9/10.. dałbym 8/10 ale dziś nie robi się już tak dobrych filmów więc trzeba je w jakiś sposób gloryfikować nawet w tak trywialny sposób jak wyższa ocena na FW ;) polecam..
Teraz większość filmów robi się dla nastolatków, a większość nastolatków to idioci. Sama to wiem. U mnie w klasie wiele dziewczyn lubi horrory. Ale nie ważne jakie. Ważne, że to horror. Może to być gniot, ale ważne, że horror. No i efekty specjalne. Większość chce w kinie przeżyć tzw. "niezapomniane chwile" co w ich rozumieniu znaczy totalna rozwałka, strzelaniny czy statki kosmiczne. Prawie nikt już na filmach nie myśli. To smutne. Kino upada.
A co do Maratończyka, to świetny film z wieloma pamiętnymi scenami ("czy jest bezpiecznie?", ostatnia scena z diamentami czy ta porażająca scena, jak starsza kobieta krzyczy na ulicy, rozpoznając Szela, lecz nikogo to nie obchodzi. Wszyscy mają ją za wariatkę)
Pewnie te dziewczyny z Twojej klasy nawet nie widziały najlepszych, prawdziwych horrorów - czyli "Egzorcysty" i "Drabiny Jakubowej". Nazywanie obecnych gówien horrorami to obraza dla tego gatunku...
Maratończyk to z kolei b. dobry thriller okraszony świetnym aktorstwem. I po czym poznać, że jest dobry? Puść go takiej fance "współczesnych horrorów", to po 5 minutach wyłączy i powie, że beznadzieja :]
Zgadzam się z wami wszystkimi i ze wszystkim co napisaliście ! Niestety, smutne teraz mamy czasy :( I nie chodzi tu wcale tylko o filmy ale także o wszystkie inne rzeczy jak gry, muzyka, komiksy... wszystko się teraz popsuło :(