Chwilami naprawdę wysoka jakość - bliska doskonałości. Niestety wszystko to przełożone bardzo słabymi momentami. Wiele scen przeciąganych i nudnych, czasem jakby robionych przez totalnych amatorów. Szkoda, bo mógł wyjść z tego, aktualny do dziś - znakomity satyryczny obraz polskiej prowincji.