Maraton tańca
2010
powrót do forum filmu Maraton tańca 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 8
Jestem pozytywnie zaskoczony tym filmem. Oczekiwalem przecietnej produkcji a dostalem
calkiem niezłą produkcje na dobrym pozoimie. Fabuła nie jest zbyt odkrywcza, ale jest to
historia, która moglaby się wydarzyć naprawdę. . Małe misteczko, konkurs taca, grupa
bohaterów, prowincjonalny klimat - widać że nie jest to jakaś wydumana ambitna historia, ale
opowieść o zwykłych ludziach. Nawet końcowy happy End nie wydaje sie byc zrobiony na siłę,
ani, jak to często bywa, nie trąci sztucznością.
Aktorsko jest naprawdę dobrze. Nie ma tu nikogo z tzw. "znanych" nazwisk i to wychodzi filmowi
na dobre. Wszyscy aktorzy to ludzie ktorzy zwykle gdzieś tam przewijaja się na drugim planie w
duzych produkcjach. Tu grają pierwsze skrzypce i radzą sobie znakomicie.
Atutem filmu jest też świetna muzyka. Może zachacza ona o kicz, ale dobrze sie jej słucham
łatwo wpada w ucho i nadaję klimat.
Na uwage zasluguje tez scena milosna pomiedzy Jessicą a Krystianem. Mówi się, że Polacy
nie potrafią kręcić scen erotycznych. Pani Łazarkiewicz udowadnia, że jak się chce to można.
Jest to zdecydowanie jedna z najlepszych (jeśli nie najlepsza w ogóle) scen miłosnych w
polskim filmie, jaką widziałem. Czysty autentyzm...
Oczywiście znajdą się malkontenci, którzy powiedzą że film jest slaby, ale to ich problem. Film
ma zapewniac dobrą rozrywke i moim zdaniem, świetnie sie z tego zadania wywiązuje...
8/10
Ten film był i dla mnie zaskoczeniem, idealnie ujął mentalność Polaków :) Jeśli ktoś ma ochotę ugryźć trochę rzeczywistości, nie zahaczając o komercję, polecam.
lepiej niż @JarekBachanek nie opisałbym tego filmu....
również bardzo mi się podobał. średnio znane nazwiska w pierwszoplanowych rolach, w sytuacjach z życia wziętych.
dodatkowo ścieżka dźwiękowa, niby czasami kiczowata (np. pierwsza piosenka którą wykonuje Jessica typowe discopolo) ale komponuje sie z filmem idealnie i super sie słucha.
moja ocena 8/10
jak to są sytuacje "z życia wzięte" to ja faktycznie w życiu jeszcze mało widziałem..
Jeden z najlepszych polskich filmów, ocena na FilmWebie jest nieporozumieniem. Rewelacja! :)
Otóż to, zaskakująco dobry kawałek polskiego kina!
Włączyłam, bo liczyłam na lekką komedię romantyczną, coby się odstresować po ciężkim tygodniu. A tu zaskoczenie - mądry, wnikliwy, przejmujący film. Doskonale pokazuje życie polskiej prowincji, zarówno całej grupy i jak i pojedynczych ludzi. Nic tu nie jest wydumane, przesadzone - wszystko jest takie, jakim jest naprawdę w polskim społeczeństwie: doskonały reportaż, jak najbardziej wiarygodny. Każda, nawet najmniejsza postać - ot, chociażby deklamująca wiersze polonistka - świetnie scharakteryzowana i zapadająca w pamięć.
Aktorzy radzą sobie świetnie, fakt że nie widać oklepanych już wszędzie twarzy jest rewelacyjne odświeżający.
Rozumiem że niektórym może nie grać element fantastyczny, ale dla mnie to akurat plus - taka wisienka na torcie.
Mam wrażenie że takich obyczajowych filmów "pośrodku" - nie komercyjnych dla mas, ale też nie nie bombardujących traumą i tragedią nie jest w polskim kinie wiele.
Także brawa i polecam.