PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=449390}
6,3 33 tys. ocen
6,3 10 1 32862
6,5 20 krytyków
Martyrs. Skazani na strach
powrót do forum filmu Martyrs. Skazani na strach

nie wiem jaki jest w tym cel i sens ukazywać taka dawkę przemocy-potem sie nie dziwmy że takie rzeczy dzieja się w realu, promocja zła i brutalności

krzych1988

chciałam zauważyc, że w dzisiejszych czasach przeważnie już kręcą horrory pełne przemocy -.-

ocenił(a) film na 7
krzych1988

przemoc w realu nie jest z spowodowana przez filmy. jest odwrotnie.

kangur_msc_CM

Nie jest tak albo tak. Jest i tak i tak. Jedno nakręca drugie i tak dalej i w koło Macieju...

Khaosth

Nie wiem czemu ale zawsze mi sie marzylo imie Maciej dlatego po przeczytaniu ostatniego posta musialem zostawic swoj,przepraszam za to ze nie jest on zwiazany z tematem.

krzych1988

Uważam dokładnie tak samo. Filmy są coraz bardziej brutalne, a przy tym puste i bez fabuły. Żerują tylko na pierwotnych lękach.. za głośno, za dużo obrazu, przekaz teledyskowo-stroboskopowy - najprostsze dotarcie - nie ma żadnego kunsztu, niczego co można by dopowiedzieć.. nie musisz myśleć żeby się bać <-- a strach to najczęściej obrzydzenie, a nie dreszcz tego co nieoczekiwane.
Dlaczego już się nie kręci takich filmów jak Hitchcock, stary Omen, Egzorcysta...

A spirala zatacza konkretne koło - niezrównoważeni wychodzą na ulicę i próbują tego samego czego doświadczyli grając w grę, czy oglądając film.

Pamiętam historię gościa, który po obejrzeniu kilka lat temu Wywiadu z wampirem "zagryzł" swoją kobietę..

To chore, ale świat schodzi na psy.. coraz więcej bestialstwa, zwyrodnienia, głupoty .. brak autorytetów, wzorów, wartości.

Gryzwald

Z tego postu można by wywnioskowac, że "Wywiad z wampirem" to film brutalny, pusty i bez fabuły. ;)

Khaosth

:P

rzeczywiście.

źle skonstruowany - chodziło o przekaz ;)
jest milion przypadków, że ktoś kogoś bo chciał sprawdzić jak to jest - przecież w grze/filmie tak prosto.

Zdaje się, że w Chinach otworzyli specjalny wydział policji zajmujący się przestępstwami związanymi z grami..
ostatnio było głośno jak jeden kolega zasztyletował drugiego, bo tamten "sprzedał" jego wirtualny miecz na targowisku (w grze).

Gryzwald

ok, wiec bajki typu dragon bull (czy jakos tak) ktore spowodowaly kilkanascie tragicznych wypadkow dzieci ktore za duzo sie ich naogladaly i wyskakiwaly z okien tez sa zle i powinny byc od 18 lat? bez przesady, jak ktos jest chory psychicznie to bedzie, niekoniecznie od tv czy filmow, moze wieksza uwaga rodzicow i troche zdrowego rozsadku doroslych

redik18

Zgadzam się, trzeba miec coś z psychika nie tak, aby po obejrzeniu brutalnego filmu wyjśc na ulicę i zrobic to samo. Normalny człowiek przetrawi film, ewentualnie będzie miec koszmary ;), i zapomni.
A po za tym, wątpię aby na ten film wpuścili jakieś małolaty, no jednak gdyby tak się stało to już raczej kłopot jest z rodzicami -.-

Lady_Whiskas

Psychika to jest coś co się ciągle zmienia i kształtuje. I z niewinnego może wyrosnąć sadysta.

Po tym filmie spodziewam się, że będzie jedynie szokował, a przy tym nie da nawet znaku, co jest zachowaniem poprawnym, a co nie. Dawniej złym ludziom zawsze w końcu się obrywało, mimo że nie byli tak sadystycznymi poj#@ami jak obecnie. Jeden film człowieka może i nie zmieni, ale ostatnio mam wrażenie, że z tego już cała fala się zrodziła.

A co do kin. może i nie będą wpuszczać tam małolatów, ale obecnie sporo dzieciaków filmy zwyczajnie ściąga przez internet, a tutaj o wiek i stopień świadomości nikt użytkowników nie pyta.

ocenił(a) film na 7
Khaosth

w internecie można znaleźć tysiące rzeczy znacznie bardziej deformujących psychikę młodego człowieka niż tego typu filmy...
jeśli takie filmy są dla "chorych ludzi albo chcących zachorować", to chyba coś ze mną nie tak, bo do tej pory nie udało mi się zachorować. wręcz przeciwnie, z każdym przeżytym dniem odczuwam coraz większą odrazę i przerażenie złem, które siedzi w ludziach. takie filmy to rozrywka, budząca różne emocje, a czasem nawet przemyślenia. i dopiero połączanie takiego seansu, z tym co się słyszy w wiadomościach, daje do myślenia o tym, że największą bestią na ziemi jest człowiek. zresztą nikt nikomu nie każe ich oglądać, a dzieci to odpowiedzialność i nawet jak takie filmy znikną, nie zniknie problem z ochroną dzieci, przed obrazami nie przeznaczonymi dla ich oczu.

kangur_msc_CM

cecha tandetnych filmów to taka, że bawią się emocjami nie dodając do tego żadnego sensu i przemyśleń -mord dla mordu sex dla sexu akcja dla akcji -to że potrafisz taki obraz przetrawić i w porównaniu do rzeczywistości wyciągnąć wniosek o sile zła to już znaczy nie jesteś bestią -ale każdego dnia trzeba wybierać na nowo bo i ona może w Tobie zwyciężyć jak w każdym z nas -a co do dzieci to w zawężeniu są odpowiedzialnością ale tylko dla rodziców -media tworzą dla nich bagienko które naprawdę mogą pochłonąć i w nim dorastać -a dorosły nie potrafi mieć wszędzie oczu- a w ogóle to przecież sam posiada w sobie trochę z tego dziecka

ocenił(a) film na 7
krzych1988

wywołać w ludziach emocje poprzez film to też sztuka. a przemyślenia to kwestia indywidualna. z resztą film rozrywkowy może ograniczać się do formy, mi to nie przeszkadza. to samo tyczy się każdej innej dziedziny sztuki. jak bym wymagał od wszystkiego głębokiej treści, byłbym przytłoczony, czasem potrzeba bezmózgiej rozrywki, a czasem, żeby wzbudzić w widzach nienawiść do złych ludzi, trzeba pokazać dosadnie ich bestialstwo.
jeśli chodzi o dzieci, to nie da się ich uchronić przed wszystkim, trzeba by je zamknąć w piwnicy... (heheh jak pan Joseph :]) dlatego trzeba nauczyć je pewnych zasad moralnych i dystansu do tańca z gwiazdami, polityki, sąsiadów, ekologów czy filmów w stylu "martyrs", która pewnie kiedyś przyjdzie im obejrzeć, czyli krótko mowiąć dystansu do wszystkiego. zresztą będę się martwić jak będę miał dzieci. jak byłem dzieckiem, nie było netu, więc nie było problemu, nie wyrosłem na zwyrola :D

z mojej strony to raczej koniec dyskusji, mam tylko prośbę, nie znasz mnie [tak jak i większości odbiorców takiego kina], więc nie oceniaj mnie [nas], zajmij się swoim życiem, swoją moralnością i swoimi dziećmi, jeśli takowe masz. a pisząc komentarze "chory film dla chorych ludzi albo chcących zachorować" reklamujesz tylko ten film dla dzieciaków spragnionych mocnych wrażeń.

tak na marginesie film "frontiere(s)" zrobił na mnie wielkie wrażanie, choć z natury unikam przemocy. on miałby we mnie wzbudzić agresję? owszem, jak by ktoś wpuścił na to 12 latka, to pewnie dostałby ode mnie po mordzie :D

kangur_msc_CM

tekst "chory film dla chorych ludzi albo chcących zachorować" puściłem dość dawno bo z pół roku temu więc jeśli kogoś uraził to wielkie sorki -może zbyt nad wyraz już dziś nie przywiązuje do tego zbyt wielkiej wagi -co nie znaczy że nie uważam tego filmu za durnego a ludzi którzy oglądają masę takich filmów za megaodpornych na takie treści -zgadzam się z Necronom -psychikę kształtujemy całe życie a oczy to jej okno -i tak jak powiedziałeś zdrowy dystans najważniejszy.

krzych1988

Znasz film z Cannes, czy tak sobie w ramach trollizmu zakładasz tego typu tematy? Film mnie w sumie średnio obchodzi, ot ciekawość, co powoduje ludźmi, którzy zakładają tematy typu "genialny film", lub "beznadzieja i debilizm" zanim je zobaczą. Lub je oceniają rok przed premierą - ja bym takich banował. Może jestem dziwny, ale wolę przed wypowiadaniem się stricte na temat jakiejś produkcji, ją zobaczyć. Hm, może to teraz niemodne, lub nikt nie ma to czasu ...

Kot_2

Może i faktycznie wypadałoby się z oceną filmu powstrzymać do jego obejrzenia, ale gdzie bym o nim nie czytał, jest on reklamowany tylko na jeden sposób - "jeden z najbrutalniejszych filmów ostatnich lat". I to jest właśnie problem...

Khaosth

"jeden z najbrutalniejszych filmów ostatnich lat"
"przy niej wszystkie piły to tępe narzędzia"- i taki nagłówek ma przyciągać ludzi do kina... chore.

moim zdaniem ludzie przyzwyczaili się do bólu.
To co kiedyś szokowało np. "Psychoza", "lśnienie", dziś jest wyśmiewane i uznawane za dziecinne.
Przez to, że ludzie znieczulili się na ból oraz sadystyczną stronę naszej natury coraz trudniej jest ich zaszokować, obrzydzić.
Dlatego stopień sadyzmu, rozlewu krwi i tortur w filmach wzrasta coraz bardziej, gdyż scena strzelenia komuś w głowę lub obcięcia mu palca, nie robi już na nikim wrażenia.
To straszne, co dzieje się z naszym społeczeństwem, jak obojętni stają się na ludzkie cierpienie. Przez takie filmy doszło do przewartościowania wartości moralnych (masło maśane;]), przez co brutalność jest uznawana za coś normalnego.
pzdr.

krzych1988

im więcej krwi, odciętych kończyn, krzyku i wnętrzności, tym lepszy film- takie filmy podobają się nastolatkom ze spaczonym charakterem i uszkodzoną psychiką.
takie mam wrażenie, widząc 8,6 przy takim filmie jak "Martyrs".
a przecież taki "film" nie ma żadnej treści, jest pusty i brutalny, i jeśli obejrzy go 13-latek sprawia, że staje się on agresywny i ma ochotę męczyć pająki, chomiki, psy i młodsze rodzeństwo.
niestety takie filmy "wychowują" dzieci XXI wieku... patologia...

Purplecuckoo

Nie sądzicie że prawdziwy dobry horror, w któym nie płynie sztuczna krew hektolitrami już odszedł w nie pamięć, szczerze nie jestem ogromnym fanem a pamietam takie filmy w których jest atmosfera, co jest za tymi drzwiami, albo a w myślach podpowiadasz bohaterowi żebym tam nie wchodził;). To jest kino a nie krwawy chłam jaki nam teraz serwują rządni dolarów producenci.

smok_4

Od razu zaznaczę, że nie oglądałam tego filmu, moja wypowiedź związana jest raczej z poruszanym tu tematem, który niebywale zachęcił mnie do pisania.
Wydaje mi się, że można trafić jeszcze na filmy, które poruszają widza zwrotami akcji, "plastyką" postaci czy sugestywną muzyką, chociaż tego typu wrażeń szukać trzeba dziś raczej w thrillerach. Dobrym przykładem jest, moim zdaniem rzecz jasna, "Co kryje prawda" sprzed kilku lat. Dwójka dobrych aktorów, niesamowite napięcie rozładowywane raz po raz świetną muzyką - ja się bałam.
Ale fakt, nie trzeba wiele by mnie wystraszyć, dlatego właśnie nie oglądam dzisiejszych krwawych horrorów. Przeraża mnie sadyzm, brutalność, paraliżują sceny bólu. Znęcanie się nad kimś (lub co gorsza nad czymś) skutecznie trzyma mnie na dystans od tych filmów. Wychodzę z założenia, że kino z masą krwi i okrucieństwa tworzy się nie z powodu braku pomysłów, bo ich jest wiele. Dowodem tego jest całkiem spora grupa filmów z ostatnich lat, których atutem nie jest potok krwi, lecz świadomość realnego, czyhającego na bohatera, niebezpieczeństwa (nieważne czy to duch, potwór, seryjny zabójca czy wielki robal), groza sytuacji bez wyjścia czy po prostu sama świadomość, że tam ktoś/coś jest. Kończąc myśl... Takich filmów - krwawych, brutalnych, mięsnych - chcą widzowie. Takich filmów chce moja siostra czy kuzyn, koleżanka z grupy czy kolega z klatki obok. I fakt, są to przeważnie młodzi ludzie i, co gorsza, coraz częściej po prostu dzieci, ale wygląda na to, że na nich właśnie nastawiony jest rynek. Oni widzieli już to, tamto i siamto. Film ma nimi wstrząsnąć, szarpnąć, kopnąć czy cokolwiek. Mają być przerażeni, zaniemówić. Chcą widzieć coś, czego żaden z nich nawet sobie nie wyobrażał, widzieć sytuacje do tego stopnia nierealne i wynaturzone, by po chwili strachu i mdłości, móc się jeszcze z nich pośmiać. W dupie mają (wybaczcie) "Psychozę", oni chcą zobaczyć jak ręka rozpuszcza się w kwasie, podczas gdy ktoś odpiłowuje drugą. Powinnam chyba dodać, że nie chciałabym szufladkować, ponieważ to zjawisko nie ogranicza się do młodzieży, ale odnoszę wrażenie, że głównie jej dotyczy. Przynajmniej moim zdaniem.
Przepraszam też za objętość tekstu.

iwil_monki

Nie oglądałam tego filmu i raczej nie mam zamiaru go obejrzeć. Powód jest jeden. Nie cierpię takich filmów. Dla mnie horrory składające się na sikającą krew, katowanie ludzi itd. są wyobrażeniem chorych ludzi. Dla mnie idealny horror to taki, który muzyką, odpowiednim klimatem, fabułą wzbudzają we mnie strach. Nie potrzebuję do tego odcinania rąk, dlatego właśnie "Piła" jest według mnie jedną z największych pomyłek filmowych ostatnich 10 lat. To nie jest nawet horror. To odzwierciedlenie psychiki reżysera. Tyle. Myślę, że ludzie robiący takie filmy, mają jakieś problemy.