ten film wzbudził we mnie masę uczuć: śmiech, zdziwienie, oburzenie, gorycz, żal, zadowolenie, a na końcu: płacz i uśmiech w jednym. Ten film jest po prostu idealny pod każdym względem. Aktorstwo jest perfekcyjne zarówno pierwszoplanowych postaci: Depp i Winslet jak i pozostałych aktorów. Nie mogę zapomnieć chłopca...
Moim zdaniem jest to najlepsza rola Depp'a. Bardziej mi pasuje do ról nazwijmy to dramatycznych niż komediowych jak Jack z "Piratów..." - chociaż tam też zagrał dobrze.
Film magiczny, niesamowity. Magia słów, muzyki, aktorów i sztuki, która zmienia spojrzenie na świat małego chłopca. To chyba moja ulubiona kreacja Johnny'ego Deppa - jest wspaniały. To chyba pierwszy film, który mnie zaczarował. Polecam każdemu, kto jeszcze szuka swojej Nibylandii :)
Zauroczyło mnie. Kompletnie. Rzadko kiedy trafia się taki film. Zabawny, wzruszający. Jeżeli komuś się nie podoba, to znaczy, że nie potrafił albo nie chciał go zrozumiec.
...to jeden z takich filmów, których nie ocenia się w pełni obiektywnie lecz pod wpływem emocji. Nie ma co się więcej rozpisywać. Geniusz polega na prostocie. Ode mnie mocne 8/10. Świetny film.
zrobił coś absolutnie cudownego- muzykę do tego filmu. To jest jedna z najcudowniejszych ścieżek dźwiękowych, jakie znam. Dziękuję...
..jaką tvp2 emituje jako podkład do zapowiedzi emisji(1.11.09) "marzyciela". Sprawdzałam i ta muzyka nie znajduję się na ścieżce dzwiekowej do filmu.
Pomożcie! ;)
Płytka DVD z tym filmem już od jakiś dwóch miesięcy nieużywana leżała u mnie na półce i się tylko kurzyła. Sądziłem, że jest to kolejne pseudo arcydzieło, które fanatycy Johnny Deppa bezpodstawnie wychwalają pod niebiosa tylko dlatego, że widzą Deppa w obsadzie. No ale wczoraj wieczorem w końcu postanowiłem...
Przepiękne epickie dzieło opowiadające o znojach dnia powszedniego
w zupełnie niesamowity sposób.
Najbardziej przypadło mi do gustu zderzenie ascetycznej, zachowawczej rzeczywistości skonfrontowanej ze światem wyobraźni i czarów.
Depp tradycyjnie odwalił kawał dobrej roboty tworząc kreację
postaci nie do końca...
skończyłam go oglądać 5 minut temu i jeszcze lecą mi łzy, piękne zakończenie, bardzo wzruszające, dobrze, że James okazał serce chłopcom i z miłości do nich chce się nimi zająć, z czystym sumieniem daję 10/10. gorąco polecam film, wart obejrzenia w 100%
No czy ktoś z was przetłumaczył by "Finding Neverland" na "Marzyciel"... jejku ten tytuł nawet do tego filmu nie pasuje... i tak jest z każdym kolejnym filmem :/ porażka!