I tak od rypanka do rypanka... Robert Donavan jako szlachetny szeryf ratujący panienki lekkich obyczajów z opresji. Fred, Ty zboczuchu! Film to typowy thriller erotyczny z lat 90-tych. Jest sporo smakowitej golizny, a dla żeńskiej publiczności ochroniarz-kulturysta ;)
4/10