Dario Argento to jeden z mistrzów światowego kina i zarazem reżyserów o bardzo charakterystycznym stylu. O jego twórczości rozpiosywałem się przy okazji PTAKA O KRYSZTAŁOWYM UPIERZENIU, GŁEBOKIEJ CZERWIENI czy BEZSENNOŚCI (kto chce- niech sięgnie do mych postów przy tych filmach).

Osobiście cenię tego twórce. Lubie też dwie klasyczne części tej sagi - SUSPIRIE (8/10) oraz kultowe INFERNO (7/10).

Niestety powrót po latach do "apokaliptyczno-mistycznej" tryglgii w wydaniu Argento jest zwyczajnie słaby i niepotrzebny.

Argento miał różne okresy w swej twórczości, a u progu XXI wieku wydawało się, że ten sławny reżyser powoli wraca do formy. MATKA ŁEZ to niestety wyraźnie obniżenie artystycznych lotów. Włoski mistrz giallo wyreżyserował ten film nie posiadając żądnych świeżych pomysłów; zupełnie bez polotu.
Punkt wyjściowy oraz sam początek MATKI ŁEZ jest frapujący. Niestety- im dalej w las tym gorzej. W tym filmie znajdziemy wiele kiczowatych scen, kipeskich pomysłów i trącącuch muzealną myszką rozwiązań.
Argento nakręcił ten film tak jakby od czasu SUSPIRII czy INFERNO minął co najwyżej rok. Arsenał artystycznych środków jakimi posługuje się w tym filmie rezyser jest nie tylko zuzyty ale w dzisiejszych czasach kompletnie archaiczny.

Jest w tym obrazie wiele scen, ktore zamiast straszyc niezamierzenie smiesza swa infantylnoscia lub glupota.
Dodatkowo uderza maly budzet i kiepskie CGI oraz jeszcze slabsze (chwilami) popisy charakteryzatorow.

Zawodzi tez niemal na całej linii aktorstwo. Występy takich sław jak Udo Kier czy Daria Nicolodi to kompletnie nieporozumienie.
Z obronna twarza wychodzi tu tylko trzymajaca forme i wyrazista Asia Argento, ktora ojciec bardzo dobrze prowadzi. Asia nie pierwszy raz udowodnila, ze jako aktorka potrafi zablysnac nawet w tak bolesnie salbym horrorze jak MATKA ŁEZ.
Do w zasadzie dla córki słynnego reżysera warto jest oglądać ten film.

MATKA ŁEZ to drugi po BEZSENNOŚCI film Argento , który ukazał się w Polsce na DVD.
Na szczęście (w przeciwieństwie do IDG) Vitra Film zadbała o techniczne parametry wydania. Dźwięk jest jako taki, a obraz za to jest bardzo dobry. Na płycie (niestety) brak jest dodatków z wyjątkiem zwiastunów filmów oferowanych przez dystrybutora.

Czy warto oglądać ten film? Tak jeśli jesteście maniakami hororu lub fanami twórczości tego reżysera. Jeśli jednak nie jesteście wyznawcami gatunku to trzymnajcię się od tego mizernego dziełka jak najdalej. Jeśli ktoś swój romans z twórczością DArio Argento chcę rozpocząć właśnie od MATKI ŁEZ to szczerze ten pomysł odradzam.