"Film tak kiepski....", że aż cudowny. Kocham taki klimat. Oczywiście nie jest to ten Argento jakiego pamiętamy - ale film powala na kolana. myślę, że reżyser z całą odpowiedzialnością naśmiewa się z siebie, kina klasy B i całego gatunku. Jak dla mnie 7/10 w swojej kategorii.
Pozdrawiam fanów Argento ;)
Poprawka;)
"Film tak kiepski....", że aż cudowny. Kocham taki klimat. Oczywiście nie jest to ten Argento jakiego pamiętamy - ale film powala na kolana. Wspaniały klimat minionych lat. Teraz już takich filmów nie robią. Było parę niedociągnięć jak choćby kiepskie efekty specjalne(gdyby pozostali tylko przy technice Prosthetic makeup było by w dechę. Motyw z duchem matki też mnie nie zachwycił. Myślę, że reżyser z całą odpowiedzialnością naśmiewa się z siebie, kina klasy B i całego gatunku. Jak dla mnie 7/10 w swojej kategorii.
Pozdrawiam fanów Argento ;)