Jest kilka opcji tego stanu rzeczy... Moja teza jest szalona : śmierć Heath Ledger dała Incepcji najwięcej . Dlaczego? Nolan stał się sławny w głównej mierze dzięki drugiej części Batmana. Szczerze to nie lubię jego stylu, ale hmm w opinii publicznej nagle wszyscy zaczęli nawijać o geniuszu Nolana, a uwierz, to co się dzieje w mediach bezpośrednio działa na ludzi - to jak w Matrixie - media sterują ludźmi :D . Ale wracając do wątku, druga część Batmana nie była by tak głośna, gdyby nie śmierć Jokera (aktora) -w mojej opinii zasługiwał na Oscara, ale gdyby nie umarł, kto wie do kogo powędrowała by statuetka... No i przez tragedie film zyskał miano kultowego, a dalej jasne było że reżyser na tym zyska.... Z dnia na dzień Nolan stał się gwiazdą i guru Hoolywoodu.... Gigantyczny budżet, Hans Zimmer i DiCaprio - to na wstępie gwarantowało sukces... Fabuła w Incepcji była niezła, całość też spoko, ale hmm jak dla mnie to film na top 100 a nie top 20, według mnie Equilibrium jest dużo lepsze od Incepcji.... A Matrix dla mnie najlepszy film w historii w którym zawartych jest dużo smaczków, filozofii, historii itd, bo kto z nas nie miał deja vu, kto z nas nie maił poczucia uwięzienia w tym świecie itd... A dźwięk - hmm po prostu coś zajebistego - szczególnie część 2 i 3 - skompletowałem albumy z tych filmów i do dziś ich słucham... Agens Smith - za tą rolę przyznałbym Oscara - istny majstersztyk ! A monolog pod koniec pierwszej części (ludzie to wirusy) - miazga ! Reasumując: dla mnie Matrix to najlepszy film w historii i tak niska ocena jest nieporozumieniem a także efektem dzieci neo walczącym w imię tylko przez siebie zrozumiałej ideologii (masowe przyznawanie filmom 1/10). Sorry za nieskładne zdania, ale spieszę się :D

Żyjemy w Matrixie i jesteśmy niewolnikami.
Otwórz oczy - davidicke.pl oraz prawda2.info
Prawda będzie zawsze prawdą, pytanie tylko czy w nią uwierzysz? Idź za białym ...