https://pl.wikipedia.org/wiki/Hiperrzeczywisto%C5%9B%C4%87
Jak myślicie, czy to nie tym inspirowali się bracia Wachowscy pisząc scenariusz?
Oczywiście, że tak. Ale to przecież nie jest żadna tajemnica, ani nic odkrywczego. "Symulakry i symulacja" Baudrillarda pojawiają się w filmie bezpośrednio.
Inny użytkownik (nie pamiętam kto, wszystkie odpowiedzi administratorzy usuwali) napisał, że Baudrillard się od tego odżegnał, twierdząc iż bracia Wachowscy nie do końca dobrze zinterpretowali jego teorię.
To skomplikowane. Na opublikowanie recenzji musiałbym czekać długo, podobnie długa byłaby moja wypowiedź, w końcu przez niektórych postrzegana jako hejt.
No ale nawet taki gówn.... film jak Polityka zasługuje na 3 może 4 gwiazdki. Jesteś nieobiektywny stawiając 1 gwiazdkę. Jedynka oznacza film nieporozumienie, coś co według mnie po 2 min oglądania wyłączasz ponieważ kłóci się to ogólną zapowiedzią filmu i przekazem które autor/reżyser chciał przekazać. Tak więc czy według ciebie Wachowscy pomimo faktów że "pożyczyli" pomysł, odbiegli od swych zapowiedzi tak daleko że film kłóci się z ogólnie przyjętą logiką Cyberpunku lub działa Sci-Fi ????
Zrozumiem wystawioną ocenę 3, bo według kogoś film może być słaby, ale na pewno nie jest nieporozumieniem. Nie biorę pod uwagę twoich prywatnych ocen, jesteśmy na stronie Filmweb i posługujemy się ich skalą ocen. Jeśli nie pasuje tobie ta skala możesz założyć swój portal i tam oceniać tytuły.
Inspiracja a interpretacja to co innego. Akurat teorie Baudrillarda to te, które są nagminnie źle interpretowane, więc nie byłabym zaskoczona gdyby rzeczywiście tak było. Niemniej, moim zdaniem, w filmie jest również dużo innych ciekawych wątków (np. słynna łyżka), a i hiperrzeczywistość została dobrze zobrazowana. Ale co kto lubi.
Matrix to film rozrywkowy a nie traktat filozoficzny, nie musi być stuprocentowo wierny teoriom, żeby być dobry
Nie uważasz, że najpierw trzeba się znać na gatunku? Ty się nie znasz, nie lubisz, nie oglądasz i przez to nie oceniasz SF więc...?
po co te nadmuchane ego przy tym filmie?
powinna być tu ocena - "nie rozumiem filmu, nie lubię takich filmów" - zapewne pasowałaby jak ulał...
zawsze pozostaje - bez oceny...
i tak robią Ci, którzy wiedzą co robią...
serdecznie pozdrawiam :)
Nie chcę wywoływać g*wnobórzy, ale sorry, widziałem niejeden film science fiction i niejeden bardzo cenię. Znam gatunek, a skoro już chcesz patrzeć z tej perspektywy, to powiem Ci, że (o ile można "Matrix" do jakiegokolwiek gatunku jednoznacznie przypisać) ten z pewnością nie jest jego godnym reprezentantem. Tyle z mojej stony.
nie wiem co to jest "g*wnobórza"... przydałoby się trochę ortografii... ;)
co do tego, że coś widziałeś - fajnie...
chcesz bawić ludzi tą swoją 1 - OK, baw... film to totalne dno, jasne... heh
Wiesz ,niektórzy dawno temu zatrzymali się na polu jęczmienia. Dalej tam tkwią , a ironią jest to ze nie mogą się wyrwać. Z tym swoim zaściankowym ograniczeniem maja wąską perspektywę oceny ,obojętnie czy to film czy tez osoby lub wydarzenia itp.Najlepiej odpuścić sobie. Szlag ich trafia jeśli są ignorowani.