JA bym tego filmu nie polecała na w sumie tak sympatyczny dzień. Budzi nieco inne, przytłaczające refleksje.
Zgadzam się z przedmówczynią. Dzień dziecka to raczej radosny i sympatyczny dzień, natomiast tu mamy dowód na to jak czasami dzieciństwo (a może raczej dojrzewanie) może być trudne i jak niemiło może nas zaskoczyć