naprawdę ciekawy i wciągający polski dreszczowiec, co jest rzadkoscią wręcz niespotykaną. dobre aktorstwo, ciekawa fabuła w której jest miejsce na tajemnicę i zaskoczenia które wypadają przekonująco a nie powalają swoją durnowatością. no i świetnie wybrane czas i miejsce akcji: Sopot w 1933 roku, zaraz po dojściu nazistów do władzy. Na każdym kroku powiewają flagi ze swastykami co wprowadza specyficzną atmosferę. Poza tym ujęcia przedwojennych uliczek, zdjęcia na plaży, mola - to wszystko urzekło mnie swoim klimatem. warte polecenia.