W porównaniu do 1 filmu dużo więcej akcji, bardziej wciągająca, zwrotna fabuła.
No, ale najbardziej podoba mi się to, że ludzie wciąż podniecają się produkcjami Marvela, które stały się kinem dla dzieci, bez pomysłu, z amerykańskim "poczuciem humoru". Pewnie "Oppenheimer" też na Polaczkach nie zrobi żadnego wrażenia, bo wyidealizowany obraz USA "Zbawcy Narodów" jest tak mocno zakorzeniony, że gdyby Rosja zaatakowała NATO. Wszyscy będą błagać o pomoc Amerykanów. Nie zapominajmy, że Polska nadal jest "Chrystusem Narodów" - żądająca od Niemiec reparacji, podczas gdy Nasi Rodacy mordowali Żydów i Ukraińców też, ale jedyne co ludzie zapamiętali z historii to UPA. Żenada.