PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=464231}
5,5 17 tys. ocen
5,5 10 1 17366
4,9 9 krytyków
Megan Is Missing
powrót do forum filmu Megan Is Missing

hehe ogolnie caly film smiechy a na koniec boki zrywalem Josh jest dla mnie psychologiem spolecznym, Josh przyczynia sie do zastanowienia czy popularnosc na imprezach jest wazniejsza od wartosci moralnych. i ostatni wniosek dopiero laska zamknieta w beczce umie prawdziwie pokochac mezczyzne i 20 min wyznawac mu milosc oraz prawic ze bedzie dla niego najlepsza zona , kochanka i kucharka

ocenił(a) film na 1
Helberstam

To + soczyste opowieści jak 10 latka obciąga innemu, sceny podręcznikowego szmacenia kobiet na imprezach oraz łątwość nawiązania kontaktu z Megan czyni z tego gniotu wręcz instruktazowy film dla młodych morderców na tle seksualnym. Brawo dystrybutorzy :)

ocenił(a) film na 9
Helberstam

@Helberstam ciekawe jakich argumentów Ty bys używał gdyby Cię jakas laska porwała i zamknęła w beczke ze zmarłą przyjaciółką:) oczywiście byłbyś zachwycony myślą że zgnijesz pod ziemią w zamknięciu:) widac jak wczuwasz sie w akcje filmu, może obejrzyj sobie mode na sukces bo tam pasujesz

aureliankaa

powiedzialbym ze mam fajna fure wypasiony dom i zarabiam gruba banke rocznie ... skutecznosc 90% ze mnie wypusci i bedziemy zyli dlugo i szczesliwie. nie dziala na feministki

ocenił(a) film na 9
Helberstam

jestem zatwardziałą feministką, nie przekonałeś mnie, wole Cie zakopać niż twoją kase;)

aureliankaa

zatem pakiet femine: bede opuszczal deske klozetowa, wynosil smieci, obierał ziemniaki i ogladal mode na sukces.

ocenił(a) film na 8
Helberstam

brałby Cie ;P a będziesz jeszcze sprzątał?? nie no film jako taki.. ładnie pomalowali tą dziewczyne w beczce.. ;)

Helberstam

Zapominasz "inteligencie", że to był psychopata, a nie racjonalnie myślacy człowiek, dla którego przyjemność z dręczenia Cię, gwałcenia i poniżania dawała rozkosz, więc twoimi pieniędzmi by sobie co najwyżej fiuta po gwałcie wytarł. Przepraszam za takie wyrażanie się, ale już mam dosyć takich bałwanów i ekspertów od tego, jak by sie zachowali w takiej sytuacji, aż mam ochotę jednemu z drugim tego życzyć. Jak jesteście cwaniaki, to nic Wam nie grozi, nie?

Helberstam

W tej scenie nie chodziło o to, że ona kochała. Chciała ocalić swoje życie gotowa była na wszystko żeby wyjść z tej sytuacji z życiem. Zdaję sobie sprawę, że to film, ale to co mówiła Amy było jedynymi wiarygodnymi słowami, które mogłyby by paść w takiej sytuacji. Skoro uważasz, że to nie było wiarygodne to proponowałabym poczytać trochę o ludzkich reakcjach. Znane są przypadki i to niejednokrotne, że gdy ktoś grozi czyjejś ukochanej osobie, to ta osoba potrafi powiedzieć 'ona/on nic dla mnie nie znaczy' tylko po to by ocalić jej/jemu życie. I wtedy to przecież nie jest prawda. A człowiek zrobi wszystko żeby przeżyć. Zakładając, zakładając i czystoooo teoretyzując, będąc na miejscu Amy najprawdopodobniej powiedziałabym i zrobiłam mu wszystko co by chciał byle tylko żyć.

Pozdrawiam.