PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=464231}
5,5 17 tys. ocen
5,5 10 1 17366
4,9 9 krytyków
Megan Is Missing
powrót do forum filmu Megan Is Missing

Film zrobiony ewidentnie dla nastolatek. Gdyby to były prawdziwe nagrania i prawdziwe zdjęcia to byłyby o wiele bardziej wstrząsające i zapewne niewiele osób byłoby w stanie to wytrzymać. Np prawdziwy porywacz raczej nie zostawiłby Amy staniczka i majteczek, zapewne chciałby ją poniżyć i rozebrać do naga. Albo to zdjęcie Megan z jakimiś drutami w twarzy - prawdziwi sadyści robią o wiele gorsze i bardziej krwawe rzeczy niż drucik w policzku. Gwałt Amy - jak już się zboczeniec natrudził, porwał ją i uwięził to podejrzewam, że na jednym gwałcie by się nie skończyło. No i ostatnie 10 minut - siedzisz w ciemnej i dusznej beczce z zimnym, śmierdzącym trupem i mówisz porywaczowi, że go kochasz??? No chyba żadna z nas nie wpadłaby na to w takiej chwili...... Podsumowując ja tego filmu nie kupuje, ale zapewne dla nastolatek jest w sam raz.

ocenił(a) film na 6
Apodyktycznaa

No cóż można by powiedzieć, że była na skraju wyczerpania psychicznego i chwytała się brzytwy żeby przeżyć. Ja pewnie wolałabym być zastrzelona czy zadźgana nożem niż zakopana w ciasnej beczce z trupem, dlatego walczyłabym z oprawcą a nie próbowała się wbić w jego łaski no ale łatwo jest mówić jak się nie znalazło w takiej sytuacji.
Poza tym odbieram ten film bardziej jako ostrzeżenie dla nastolatek. Jest wystarczająco dramatyczny aby dać do myślenia młodym dziewczynom, które szukają przygodnych znajomości przez internet. Obrazowe pokazanie czegoś takie daje znacznie więcej niż puste słowa nauczycielski w szkole. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Apodyktycznaa

Myślę, że to świetny przykład na to, że ten film miał trafić do innej grupy niż trafił. Już wyjaśniam - film nie jest ambitny, ale to co go ratuje to przekaz, a mianowicie to, że może dzięki niemu jakaś nastolatka zastanowiłaby się nad konsekwencjami pewnej lekkomyślności. Jak widać po Twoim przypadku, aby taki film trafił do młodzieży musiałoby być więcej wypruwania flaków, golizny, brutalności, a i tak było jej bardzo dużo. Widać w kinie było już wszystko, więc mało co szokuje. Najważniejsze jest jednak to czego nie widać, ale młode osoby w naszych czasach jak widać nie mają wyobraźni. Mną film wstrząsnął, mimo, że był po prostu słaby, jeśli chodzi o grę aktorską, dialogi, pewne niedociągnięcia. Widać jednak, że Ty szukałaś tam mocniejszych scen, co jest niepokojące. Skąd wiesz jak działają sadyści? Obejrzałaś Piłę i stąd czerpiesz wiedzę o życiu? Przypadki są bardzo różne, każdy działa w swój indywidualny sposób. Dla mnie film slaby, ale ratuje go jego realność i pewien przekaz. Nie wiem ile masz lat, ale wnioskując po wypowiedzi, sama należysz do grona nastolatek, a dla nich film był w sam raz, prawda? :)

ocenił(a) film na 5
julie_tt

Nie zrozumiałaś o co mi chodzi. Film miał w założeniu szokować i przedstawiać realne wydarzenia - a ja uważam, że to co niby pokazuje nagranie video i zdjęcie jest dalekie od realności.
I zupełnie nie trafiłaś z moim wiekiem, więc daruj sobie swoje analizy, bo kiepsko Ci wychodzą ;)

Apodyktycznaa

Ciężko powiedzieć co jest realne, ile takich zbrodni widziałaś w realnym życiu? Film bazuje na kilku PRAWDZIWYCH historiach, większość elementów opartych jest na faktach. Pewnie tyle w życiu widzialaś, że doskonale wiesz jak by to wyglądało. Każdy ma prawo do swojego zdania, ale moim zdaniem akurat te zarzuty wobec filmu są całkowicie bezpodstawne.

ocenił(a) film na 6
Apodyktycznaa

" No i ostatnie 10 minut - siedzisz w ciemnej i dusznej beczce z zimnym, śmierdzącym trupem i mówisz porywaczowi, że go kochasz??? No chyba żadna z nas nie wpadłaby na to w takiej chwili " - otóż mylisz się, takie zachowanie nazywane jest syndromem sztokholmskim i jest jednym z częściej występujących objawów u osób porwanych i przetrzymywanych. Oto, jak dziwnie nasza psychika potrafi reagować na ogromny stres - nam może wydać się to nieracjonalne, bo nigdy nie doświadczyliśmy AŻ takiego strachu, ale w stanach skrajnego lęku i stresu umysł ludzki niestety nie potrafi zamknąć się w ramach racjonalności i przewidywalności.

ocenił(a) film na 5
GlobusHystericus

Syndrom sztokholmski? Seriously? Szukanie usprawiedliwienia dla porywacza, uczucie sympatii i szukanie kontaktu z porywaczem to nie to samo co wyznania szczerej i dozgonnej miłości i proponowanie wspólnej przyszlości. Naprawdę, nie mieszaj w to syndromu sztokholmskiego, panie psychologu ;)

Apodyktycznaa

"Seriously"? Dużo byś była w stanie powiedzieć żeby Cię wypuścił. W takiej sytuacji wyzwiska czy złość nie przyniosłyby żadnego rezultatu. Chodziłoby o to żeby zyskać trochę czasu wychodząc z beczki, może udałoby się uciec? Takie zachowanie jest jak najbardziej logiczne.

ocenił(a) film na 5
julie_tt

Ale takie zachowanie nie ma to nic wspólnego z syndromem sztokholmskim.

Apodyktycznaa

takie zachowanie ma wiele z syndromem sztokholmskim....będąc w takiej sytuacji jestes w stane wszystko powiedziec zeby tylko przezyc. jedni bluzgaja drudzy sie szarpią a trzeci wyznają miłość. to tak jak niektórzy pomagaja sprawcy w ucieczce czy nawet w gorszych rzeczach. Watpie, żeby ktokolwiek milczal, siedział cicho albo sobie grał w kółko i krzyżyk będąc zamkniętym w beczce, z martwą przyjaciółka i z odgłosami kopanego dołu. nooooo luuuuudziiiiieeeee..... zastanówcie się troche........

murder90

Dalej nie ma to nic wspólnego z syndromem sztokholmskim, który to jest obudzeniem się PRAWDZIWEGO uczucia do oprawcy. Tu mamy tylko kłamanie dla uratowania trochę czasu.

ocenił(a) film na 9
Apodyktycznaa

"zbyt lajtowy" ?? mną wstrząsnął bardziej niż wszystkie filmy jakie widziałem...ale jak widać panuje już wszędzie znieczulica jak ktoś zauważył..a dla pani proponuję obejrzeć nekromantik i The Poughkeepsie Tapes, w którym był również syndrom sztokholmski, tyle że kobieta po przeżyciu już miała tak wyprany mózg, że mówiła wszystkim to co chcieliby usłyszeć, a nekromantik zapodałem bo skoro to cię nie rusza to może seks z trupami jest bardziej w twoim stylu "poruszający"

Dworsky0

Mną ten film tak wstrząsnął że nie mogłam spać i przez kilka dni o nim myślałam, przy scenie w której ten zwyrol kopał dół łza mi poleciała. Mimo że nie ma tam wypruwania flaków to bardzo przeraża, bo zakopanie żywcem w beczce ze zwłokami jest najgorszą śmiercią jaką można sobie wyobrazić, wolałabym umierać na raka w męczarniach przez lata niż w ten sposób.

ocenił(a) film na 3
Dworsky0

No i dobrze Tobą wstrząsnął może widziałeś za mało tego typu filmów i dopiero przełamujesz lody. Ja widziałam wiele filmów o porwaniach gwałtach i innych takich i nie oszukujmy się ten jest naprawdę słaby, już nie wspominając o niby prawdziwych nagraniach. Popieram opinię założycielki że jest to zbyt lajtowe bo teraz dostęp jest do tylu drastycznych filmów o gwałtach i innych okrucieństwach że ten ląduje na samym końcu listy. Jest w nim przesłanie to fakt ale dla kogoś kto widział filmy w pełni wyreżyserowane a nie udające kamerkowe nagrania będzie on zwyczajnie nudny. Może jedyne co zaszokuje to zamknięta w beczce Megan bo nieźle tą twarz zrobili, ale poza tym nic nadzwyczajnego nic na tyle bijącego w oczy żeby aż tak przeżywać ten film bo wszystko co w nim pokazano już było przedstawione w innych filmach i to ,że tak się wyrażę, w pełnej krasie.

ocenił(a) film na 3
Apodyktycznaa

no dla mnie też troceh zbyt lajtowy. widziałem bardziej pokręcone filmy

ocenił(a) film na 7
Apodyktycznaa

mną też nie wstrząsnął...a juz się martwilam ze cos ze mna nie tak.

ocenił(a) film na 7
Apodyktycznaa

te druty w buzi Megan były po to aby mu nie odgryzła podczas lodzika...