Spodziewałem się czegoś znacznie lepszego. Przez prawie cały seans wieje nudą, po to tylko
by na ostatnie 20 minut trochę widzem wstrząsnąć. To ostatnie się nawet udało, ale co z tego
skoro wcześniej było baardzo źle, aktorstwo na poziomie surowych kurczaków, praca kamery
chaotyczna (ale nie tak jak w dobrych pseudo-dokumentach) tylko w sposób, który nie ma
opcji, żeby widz przynajmniej przez chwilę uwierzył w prawdziwość przedstawianych wydarzeń.
Najgorsza była rekonstrukcja telewizyjna :D do tej pory nie wiem czy to było na serio, czy tylko
zgryw.
Ogólnie film sili się na maksymalne moralizowanie gówniarzy, ale robi to w jakiś dziwny dla
mnie sposób. Nie wierzę że dzisiejsze dzieciaki (w Polsce, czy USA, czy w jakimkolwiek innym
kraju) zachowują się w ten sposób. Czy gimbaza naprawdę uważa że jest dorosła i nie ma
oporów przed niczym, przecież nawet większość dorosłych ludzi nie zachowuje się tak debilnie
jak w tym filmie. Dla mnie takie życie to jest prawdziwy horror.
pyk - > http://www.filmweb.pl/user/Gelu_247/blog