PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=464231}
5,5 18 tys. ocen
5,5 10 1 17504
4,9 9 krytyków
Megan Is Missing
powrót do forum filmu Megan Is Missing

-------------SPOILERY--------------
Zastanawia mnie jedna kwestia, chyba niezbyt dobrze zrozumiałam ten wątek i dlatego
proszę was, abyście mnie oświecili ;)

Megan zaczyna gadać z Joshem, bo powiedziała mu o nim Lexie (tak chyba nazywała się ta
dziewczyna, która była zakochana w Megan prawda?). Zdawało mi się, że Lexie powiedziała
Megan, że poznała tego kolesia i powiedziała to tak, ze wynikało z tego, że poznała go na
żywo. Więc jak mogło dojść do czegoś takiego!? No chyba, że źle właśnie to ogarnęłam, to
napiszcie mi proszę jak było naprawdę ;)

No i ta scena kiedy Lexie krzyczy do Amy przed restauracją, że to jej wina, że Megan
zniknęła, a tak naprawdę to przecież ona pierwsza powiedziała jej o Joshu!

Z góry dziękuję za odpowiedzi ;)

ocenił(a) film na 8
xnightx

Lexie rozmawiała z Joshem przez interent ,wysłał jej jakieś zdjecie i ona pokazała je Megan. i tak go poznała ,nikt go wcześniej nie widział na żywo :)
A co do tej sceny sama się zastanawiałam czemu :)

ocenił(a) film na 6
haankaa

aaa no tak myślałam, że takie będzie rozwiązanie mojej zagadki. a jeszcze co coś chciałam was spytac, jak myślicie, czy Josh nie porwałby także Amy gdyby nie to, że poszła na policję i opowiedziała o nim? Ogólnie strasznie głupia dziewczyna, podejrzewa, że porwał on jej koleżankę, a potem gada z nim na czacie jak gdyby nigdy nic. Grozi jej, a ona chodzi pod jakimiś miejscami gdzie nie ma żadnych ludzi. AMERYKA.

ocenił(a) film na 8
xnightx

chyba by jej nie porwał, nie miałby po co.

ocenił(a) film na 2
haankaa

A miał po co porwać Megan?

ocenił(a) film na 8
Binio

Nie miał po co, ale to zrobił, dla niektórych ludzi jest to frajda i tyle.
Megan była uważana za ładną, atrakcyjną dziewczynę i przede wszystkim była lubiana.
Amy nikt praktycznie nie tolerował, według wszystkich była gruba i brzydka.
I to powinno Ci wszystko wytłumaczyć.

ocenił(a) film na 2
haankaa

Bardziej chodziło mi o to, że nie miał powodów, żeby porywać i maltretować dziewczyny, innych niż zaspokojenie własnych, chorych żądz, więc nie wykluczałbym, że porwałby Amy, nawet gdyby nie poszła na policję.
Mógł numer z beczką zrobić dzięki temu, a nie wyglądało to na jakiś spontaniczny pomysł, tylko na coś planowanego od dłuższego czasu.

ocenił(a) film na 8
Binio

wydaje mi się, że jednakby jej nie nie porwał, chociażby przez tą rozmowę kiedy Amy do niego zadzwoniła.

ocenił(a) film na 2
haankaa

Zauważ w jaki sposób rozmawia z nią w tej scenie, kiedy spotyka się z nim na tym czacie, tuż przed tym, jak (właśnie z powodu tej rozmowy) Amy decyduje się iść na policję - te teksty o spaniu z kimś innym, niż z misiem itd.
Moim zdaniem to ewidentnie pokazuje, że miał już co do niej pewne plany.

ocenił(a) film na 8
Binio

No może i tak było, że początku już chciał porwać i Megan i Amy. Twoja wypowiedz przekonuje o tym, że jednak tak było :)