Może i to kolejny niezbyt straszny film o wężach-mutantach, może i gra aktorska nie jest idealna a nawet bym powiedział troszeczkę drewniana, może i nie miał zbyt wysokiego budżetu i miał marne efekty specjalne ale chyba nie jest on gorszy od sądu rodzinnego czy sędzi Anny Marii Wesołowskiej :D