PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=560578}

The Angels' Melancholia

Melancholie der Engel
3,6 94
oceny
3,6 10 1 94

Melancholie der Engel
powrót do forum filmu Melancholie der Engel

który wpadł w melancholię. I tak przez 2,5 godziny. A tak na poważnie, mam bardzo mieszane uczucia, jednak z przewagą tych negatywnych. Już po tytule i czasie trwania można się domyślić, że jest to dzieło bardzo trudne do przebrnięcia i tym samym tak samo trudne w odbiorze. To pozycja jedynie dla wytrwałych i cierpliwych widzów. Tak jak się spodziewałem, film ma mnóstwo niepotrzebnych dłużyzn, a dialogi często ograniczają się np. do wymiany dwóch zdań i następującej po nich siedmiominutowej przerwy. Film jest też napompowany jakimś pseudofilozoficznym bełkotem i rozbuchanymi frazesami, co również bardzo przeszkadza, no chyba że ktoś bardzo wczuje się w klimat a może nawet spróbuje rozłożyć to dzieło na czynniki pierwsze. Ogólny zarys fabuły i sporadyczna akcja są jednak dosyć proste.
Teraz przejdę do tego, dlaczego w ogóle sięgnąłem po ten film, a mianowicie gore; widziałem tą pozycję w czołówkach rankingów tzw. most disturbing films,,raz nawet na szczycie, i z tym raczej się nie zgodzę. Film jest na tyle długi, że w przełożeniu na jego czas trwania takich chorych scen naprawdę nie ma dużo, jednak na pewno nie jest to film dla wrażliwych odbiorców. Gdy pojawiają się sceny może nie tyle krwawe, co chore i obrzydliwe, potrafią mocno zniesmaczyć. Tym samym sam nie wiem, czy "Melancholie der Engel" można polecić fanom mocnego gore; w każdym razie trzeba mieć cierpliwość żeby przetrwać ten seans. Film zawiera też, co bardzo mi się nie spodobało, sceny przemocy wobec zwierząt albo pokazywanie martwych zwierząt; nie wiem czy były autentyczne, w każdym razie niektóre wyglądały niestety bardzo autentycznie, tak czy inaczej były one zupełnie niepotrzebne i całkowicie bezsensowne, także w kontekście fabularnym. Na wielki plus zasługuje jednak bardzo dobra, miejscami nawet powiedziałbym ujmująca ścieżka dźwiękowa - muzyka w niektórych scen do tego stopnia wpływa pozytywnie na odbiór filmu, że być może z tego powodu nieco zawyżyłem ocenę. Podsumowując, "Melancholie der Engel" to bardzo specyficzna pozycja tylko dla wytrwałych, cierpliwych i ciekawskich fanów chorego kina, którzy niekoniecznie mają ochotę rozerwać się przy filmie, ale przynajmniej spróbować przetrawić ciężki film.

ocenił(a) film na 6
guliver_filmweb

Równeż mieszane uczucia. W sumie zgadzam się z Twoim wpisem...

Film jest zdecydowanie za długi. Pierwsza połowa filmu mogłaby tak naprawdę nie istnieć - wiadomo, że film praktycznie nie posiada fabuły (pseudo-intelektualny bełkot dla zboków).
W drugiej połowie mamy wszystko to co tygryski lubią najbardziej - gore (jelita, przypalanie) i całe mnóstwo pozycji ze zboczonych pornoli - zoofilia, kropofilia, nekrofilia, dorafilia, ekskrementofagia, emetofilia, eretofonofilia... Zresztą nie chce mi się wszystkiego wymieniać - tutaj podaję źródło mojej niesłychanej wiedzy - http://www.we-dwoje.pl/maly;slownik;dewiacji;seksualnych;8211;;cz;i,artykul,1338 4.html

Film zmęczył mnie mocno - gdyby ograniczyć go do ok. 60 min - mogłoby wyjść z tego całkiem mocne kino familijne - a tak - zawyżone 6/10.

ocenił(a) film na 5
guliver_filmweb

Mnie z kolei najbardziej irytowało i wymęczyło wepchanie tego pseudo filozoficznego bełkotu jakby reżyser sam sobie próbował wmawiać, ze tworzy ambitny film.

Również sceny ze zwierzętami mi się nie podobały. Wyglądały mocno autentycznie chociaż mam nadzieję, że nie były.

Tak to nie ma co pisać bo wszystko już napisałeś co ważne do powiedzenia na temat tego dzieła.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones