Młody Eastwood w kolejnym słabym filmie. Niech się ogarnie bo nie zajdzie daleko. Film bardzo słaby, nudny, fatalne aktorstwo.
Młody mężczyzna zostaje zwerbowany do paramilitarnej grupy, zwalczającej kartele narkotykowe. Z biegiem czasu odkrywa jednak, że dowódca, zwany Kapitanem, ma zupełnie inne zamiary.