Nie dość, że film nie trzyma napięcia to dodatkowo reżyser zmienił zakończenie tej historii - książka się o wiele inaczej kończy!! Żenada
noi co z tego ze sie inaczej kończy ? jak chcesz napięcia to się podłącz po 220V i dopiero wtedy zacznij oglądać. Oczekuje wtedy oceny 10/10 skoro napięcie to dla ciebie jedyne kryterium.
po pierwsze Mgła to nowela a nie powieść/książka, a po drugie to muszę stwierdzić że zakończenie jest dużo dużo lepsze od Kingowego
Akurat zakończenie jest dużo gorsze i typowo Amerykańskie. Zakończenie Kinga było ciekawsze i pozostawiało dużo do myślenia.
Również uważam, że tak skrajne oceny wypada uargumentować.
Gdy czytasz jakąś książkę, czy opowiadanie to wytwarzasz sobie pewne wyobrażenie danej historii. Ekranizacja Mgły zupełnie odbiegała od mojego wyobrażenia - stąd tak niska ocena. Zamysł reżysera zupełnie nie trafił w moje gusta (w przeciwieństwie do historii opowiedzianej przez Kinga), dlatego nie dam więcej niż 1.
kyanka napięcie nie jest jedynym kryterium jak widać, a to że się inaczej kończy jest dla mnie akurat ważne, jeśli dla ciebie nie ma to jakiegokolwiek znaczenia to już twoja sprawa! Mała rada na przyszłość: nie każdy ma takie samo zdanie jak ty, naucz się to szanować!!!!
"kyanka napięcie nie jest jedynym kryterium jak widać, a to że się inaczej kończy jest dla mnie akurat ważne, jeśli dla ciebie nie ma to jakiegokolwiek znaczenia to już twoja sprawa! Mała rada na przyszłość: nie każdy ma takie samo zdanie jak ty, naucz się to szanować!!!!"
dziewczyno ty sie chyba naprawde podłączyłaś do 220V--> to była metafora !!!!!!!!!!!!!!! mam nadzieje, że twoją chorobę prowadzi dobry weterynarz. zdrówka ;*