PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=238725}

Mgła

The Mist
2007
5,8 233 tys. ocen
5,8 10 1 232633
5,5 29 krytyków
Mgła
powrót do forum filmu Mgła

Zachęcona reklamami i omamiona przez dystrybutorów spodziewałam się arcydzieła. Wiem, moja wina, wierzyć reklamie nie należy. Chciałam dostać coś na miarę Hitchcocka albo Kubrickowskiego Lśnienia. W dodatku ulotka obiecywała, że dużo będzie sie dziać na płaszczyźnie psychologicznej, że "prawdziwym zagrożeniem są ludzie".
I wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy na ekranie, po 25 minutach, zobaczyłam MACKI. Skończyła się cudowna niepewność co ukrywa się we mgle. Ale wciąż miałam nadzieję. Może inni nie uwierzą grupce z zaplecza? Może stwierdzą, że to oni zabili chłopaka i wreszcie wypłyną jakieś psychologiczne problemy, a nie krwawa jatka. Niestety kolejne 10 minut filmu rozwiało już wątpliwości wszystkich obecnych w sklepie, grupka, która nie uwierzyła szybko skazała sie na samozagładę. Następnie, już bez nadziei na pogłębione inne wątki niż "jak przeżyć", byłam skazana na pasmo logicznych błędów. LINKA PRZEWIĄZANA W PASIE?! Nie wiem, co za idiota to wymyślił, w czym to miało niby pomóc. Jakby go nawet zaczęli ciągnąć rozerwaliby go na pół. I przez uchylone drzwi mgła nie wpada, a przez szczelinę w drzwiach na zapleczu- owszem. Kolejne minuty, samopodpalenia, beznadziejne walki z potworami za pomocą KETCHUPU (jeśli się mylę, poprawcie mnie, ale to było w momencie, kiedy pterodaktyle grasowały w sklepie), szklana, niezniszczalna szyba, itp, itd. Kiedy na reszcie na chwilkę z ekranu zniknęły śliczne cyfrowe stworki pojawił się pomysł na wplecenie religii. Wyszło to ni z tego, ni z owego, reżyser nie skupił się za bardzo by nam pokazać wewnętrzne przemiany bohaterów, ale ujrzeliśmy, że po 3 dniach tylko ósemce ludzi został zachowany zdrowy rozsądek. Jakaś sekta powinna zwerbować tę kobietę, miała niezwykłą siła perswazji. I nie mówcie mi tu o sytuacjach ekstremalnych i inne bzdury, nie uwierzę w to za nic.
Należy jeszcze wspomnieć o zakończeniu, które było jasne. Chyba trzy osoby w kinie wyraziły przy mnie na głos swoją opinię co sie dalej stanie i miały rację. Koniec miał być ckliwy i głęboki, ale nie wyszło. Nie było mi żal bohatera z powodu jego głupoty.
I jeszcze słówko o aktorstwie. Myślę, że jeśli postawić by za nich pomalowane deski i odpowiednio przebrać, nie zrobiłoby to większej różnicy. Główni bohaterowie grali tragicznie i nawet kiepski scenariusz ich nie usprawiedliwia (i co z tego, że na podstawie Kinga? scenarzysta ma to tak przerobić, żeby było ciekawe i dobre, jak nie umie to niech sie do tego nie zabiera). Praca kamery standardowa, niby coś próbowali, ale znowu- nie wyszło. Z przykrością stwierdzam, ze film zrobiony dla Amerykańskich mas plus dla ludzi, lubiących uważać się za intelektualistów i dorabiających drugie dna. Miał być psychologiczny, ale nie wyszło, stawiam na jednej półce z "Obcy kontra Predator 2". Zmarnowano niezwykły potencjał tej historii.

Chciałabym zaznaczyć, ze powyższa opinia jest moją własną i nie życzę sobie postów typu: "ty się na kinie nie znasz", "nie zrozumiałaś przesłania" albo innych obelg.

P.S. przepraszam za błędy, szczególnie te interpunkcyjne, bo ich word nie poprawia.

ocenił(a) film na 10
dr_Szajkalove

Hahaha ale ty masz dziewczyno narąbane w głowie <lol2> napchałaś sobie głowę jakimiś bzdurami i próbujesz ludzi zniechęcić do tego filmu xD
Nie słuchajcie tej kobiety film jest naprawdę mocnym obrazem który na mnie wywarł ogromne wrażenie ;) jeden z najlepszych horrorów jakie w życiu widziałem...a widziałem sporo !

ocenił(a) film na 1
zielak161

Nie trzeba mieć narąbane w głowie, żeby zorientować się, że film jest marny :P

ocenił(a) film na 10
Elis

No sory ale jeśli ktoś pisze że jest to najgorszy horror ostatnich 9 lat to zastanawiam się czy z tą osobą naprawdę jeszcze wszystko w porządku :D Krytyczka filmowa się znalazła

ocenił(a) film na 2
zielak161

mnie tam ten film w dwoch momentach rosmieszyl.. reszta to zenada..

zielak161

Idac w twoj ton komentarza - slaby jestes kolo jak taki film wywiera na tobie wrazenie i twierdzisz, ze jest mocnym obrazem... I co, przytuliles juz swojego misia? Nie na miejscu sa chamskie odzywki w stylu "masz narabane w glowie"! Wracaj pod blok na laweczke, albo wypisuj ten szlam na portalach o raperach... tam bedziesz gangsta! I watpie, ze widziales sporo horrorow skoro ten uwazasz za jeden z najlepszych. Albo masz 10 lat (wiecej niz 15 i tak nie masz)i malo widziales, albo ci popkultura klepki poprzestawiala. Pozdro.

Aaa, recenzja tej pani jest bardzo na miejscu, nie nazwalbym Mgly najwieksza kicha ostatnich lat, bo widzialem kichy o niebo gorsze (niestety), ale 90% reszty wypowiedzi jest uzasadniona i prawdziwa.

ocenił(a) film na 6
woobee

Nie wiem co w tym dziwnego ze ten film wywiera na kims wrazenie. Na mnie tez wywarl i to bardzo duze. Bardzo podobal mi sie klimat tego filmu.Widzialem sporo horrorow choc ogolnie jakims znawca z pewnoscia nie jestem i na pewno nie traktowalbym go jako horror. Po prostu. King ma specyficzne klimaty i choc filmy na podstawie jego ksiazek nie sa arcydzielami ten na pewno bym tak nazwal i to zrobilem, bo po prostu wywarl na mnie ogromne wrazenie. Nie mam zamiaru wyzywac kogos kto sie ze mna nie zgadza to jest po prostu jego zdanie. Co kto lubi

Amish1188

Bez urazy, nie jestem z tych co wiesza krzyzyk za taki czy inny gust. Powiesilem tylko na tym panu, ale to ze wzgledu na nie-na-miejscu-odzywki do kobiety. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
woobee

Oczywiscie ze wiem i jak najbardziej nie czuje sie urazony ;) po prostu chcialem tutaj wplesc swoje zdanie na temat tego filmu. Rowniez pozdrawiam

dr_Szajkalove

Laska ma sporo racji, film jest taki sobie, najgorszym bym go nie nazwał bo to po prostu nie jest horror.

ocenił(a) film na 1
dr_Szajkalove

dr Szajkalove zgadzam się z tobą w stu procentach! Myślę że nie ja jeden.
Recenzja naprawdę genialna! Sam bym jej lepiej nie napisał :) pozdrawiam!

dr_Szajkalove

Uwaga Spoilery.

Bardzo dobra i przemyślana recenzja. Zgadzam się w prawie 100 procentach.

ALE... ;)

Mogę się czepiać tylko jednego, a mianowicie wątku religijnego.
Napisałaś:
"Jakaś sekta powinna zwerbować tę kobietę, miała niezwykłą siła perswazji. I nie mówcie mi tu o sytuacjach ekstremalnych i inne bzdury, nie uwierzę w to za nic."

Miałem do czynienia z ruchami sektowymi, i naprawdę, ludziom wystarcza o wiele mniej niż sytuacja ekstremalna. Więc Twoje wnioskowanie akurat w tym wypadku jest chybione.

Uważam wątek z "profetką" za jedyny wartościowy w tym filmie.
Może to zabrzmi głupio, bo na siłę dopatrywać się głębi to chyba nie wypada (choć przecież ten sam facet zajął się Shawshankiem i Milą)ale pomyślmy tak:
Kobieta ostrzegała, że nie wolno wychodzić. Główny bohater nie posłuchał i zabił swojego syna, po czym patrzy jak cała reszta z supermarketu jedzie sobie bezpiecznie w przyczepie. Nie posłuchał "Boga" i teraz cierpi. I już mamy coś głębszego, ale chyba raczej na siłę ;)
Oklepany wątek w supermarkecie a'la Świty można też traktować jako alegorię społeczeństwa (nie tylko amerykańskiego), jak kanalizuje strach itd.

Ale jeżeli ktoś napisze, że staram się dodać Mgle głębi na siłę, to też się zgodzę :D Wolę sobie jeszcze raz obejrzeć Lśnienie (to Kubricka, którego King ponoć nienawidzi).

Zebro_2

A tu maly bladzik,jedyny kto jechal na koncu wozem,to babka ktora wyszla na samym poczatku do swojej dwojki dzieci i nikt nie chcial jej pomoc,reszta to jakies szkolne dzieciaki. Los ludzi z supermarketu nie jest wyjasniony jednoznacznie,ale zdeptalo ich cos wielkiego co widzimy pod koniec filmu (wlasciciel macek sie domyslam ;]),albo rzeczywiscie zostali uratowani,pozostaja tylko domysly...

ocenił(a) film na 1
dr_Szajkalove

"beznadziejne walki z potworami za pomocą KETCHUPU"<---to była podpałka do grill'a!!!

Ha ha!A nasączone nią mopy to świetne narzędzie do walki ze stworami nie z tej planety!

Peace

ocenił(a) film na 3
dr_Szajkalove

No może najgorszy od 9 lat horror to to nie jest, ale reklamowany był jako najlepszy. Przez połowę tego filmu na przemian się śmiałem i wkurzałem na przemian. Śmiałem z "horrorowatości"tego filmu a wkurzałem gdy ta baba stękała o apokalipsie. Najbardziej jednak się uśmiałem gdy dostała dwie kulki ołowiu.

Co do "Lśnienia", książka ciekawa, ale film, to tylko gra Jacka Nicholsona. Końcówka filmu niestety beznadziejna. Ekranizacja, to ma być ekranizacja. drobne odstępstwa od pierwowzoru, ale tam było nieco za dużo odstępstw. Postać Scatmana Crothersa została masakrycznie zredukowana. Ale to już inna bajka...

ocenił(a) film na 6
grossus

hm widze ze naleze tu do mniejszosci bo mi sie film podobal i jak ktos wyzej tam pisal wywarl na mnie ogromne wrazenie!! kurcze no ale tez musze sie zgodzic z wiekszoscia tego co napisala ta laska;/ ale mimo to podobal mi sie film:)