Wydaje mi się ,że niska ocena filmu bierze się stąd iż oglądały go głównie osoby oczekujące zupełnie czego innego po kategorii "horror". W ogóle byłbym ostrożny w kwestii nazywania tego filmu takowym. Osobiście nie oglądam filmów z tego gatunku gdyż mam za słabe nerwy na te wszechobecne sceny obrzydliwości , kilometry silikonowych flaków i ukazywanie z lubością różnych scen masakrowania ludzkiego ciała. A ten film obejrzałem w środku nocy i nie przestraszył mnie ani nie obrzydził choćby przez chwilę. Dlatego wydaje mi się ,że fani horrorów musieli czuć się bardzo rozczarowani po jego obejrzeniu i przydało by się jakoś inaczej zakwalifikować ten film aby nie dawać ludziom błędnego wyobrażenia co do tego czego mogą się po nim spodziewać.
lol to jest horror dla wymagajacych widzow, a ze takich malo stad niska ocena. co ty wygadujesza za glupoty
Filmy, o których mówisz to gore albo zwykłe, głupie slashery. Horror to gatunek, który ma przede wszystkim wywołać strach klimatem, a nie bezsensownymi scenami przemocy czy innej makabry. 'Mgła' jednak w moim przekonaniu nie spełnia tego wymogu, owszem, są w niej sceny dobre, ale niestety jedna jaskółka wiosny nie czyni. Ja byłem na filmie w kinie, specjalnie wybrałem się na seans wieczorny i z przykrością stwierdzam, że były to pieniądze wyrzucone w błoto.