Mgła

The Mist
2007
5,8 233 tys. ocen
5,8 10 1 232649
5,5 29 krytyków
Mgła
powrót do forum filmu Mgła

Udało się to co było zamierzone. Rozgorzała wielka dyskusja nad zakończeniem, jego wiernością względem oryginału i sensem.
Czyli końcówka spełniła swoje zdanie wyznaczone i jej przez Kinga i reżysera.
Sama jetem fanką SK, i gotowa jestem go bronić zawsze i wszędzie (może powinnam napiac fanatyczką:D) ale po raz pierwszy w życiu zakończenie filmu wydaje mi się lepsze od książkowego.
Zakończenie "Mgły" jest niesamowite, bezsens poczynań bohatera, małość tragedii jednostki w obliczu ogółu i mój ulubiony efekt, który pojawia się podczas napisów,czyli dźwięki maszyn, które brzmią do złudzenia podobnie do odgłosów potworów. Przynajmniej brzmią tak we gęstej mgle.

I oczywiście, The host of seraphim w kulminacyjnej scenie. Świetne.

to_iuh

No cóż, równiez jestem niemalże fanatykiem Kinga. Uwielbiam sposób, w jaki przedstawia bohaterów, w jaki tworzy ich rys psychologiczny. Natomiast co do samego filmu - zbyt wiele osób skupia się na mało ważnych (akurat w tym filmie) elementach - a to że macki śmiesznie zrobione, że generalnie efekty specialne do bani. A w tym filmie liczy się zachowanie bohaterów. Sceny w markecie, gdy ludzie zaczynają słuchać szalonej kobiety, świetnie ukazują nie tylko psychologie tłumu bądź ludzi w zamknęciuna, ale również to,na czym opiera sie religia (mam nadzieję że jest to zrozumiałe, bo niespecialnie mam ochotę rozpisywać się o tej porze:). Co do samej końcówki, to wgniotła mnie w fotle. Do tego muzyka - mistrzostwo. Końcówka, w połaczeniu z tą muzyką sprawiła, że zrobiło mi się...niedobrze. W pozytywnym sensie (dziwnie to brzmi). Oczywiście w pełni się z Tobą zgadzam. Chciałbym napisać o wiele więcej na temat tego filmu, bo w końcu ktoś odebrał go tak, jak ja, ale to nie ta pora :) Pozdrawiam.

Prezes88

Stwierdzenie, że końcówka sprawiła, iż zrobiło Ci się niedobrze, wcale dziwnie nie brzmi, wprost przeciwnie, dokładnie coś takiego miałam na myśli. :D
Pozdrawiam.