Jedną z nich jest wpadka z tą dziewczyną, która zostaje ukąszona przez latającego robala... Pokazane jest, że atakuje on jej lewą stronę szyi (naszą prawą), a ugryzienie, jak i widoczne spuchnięcie jest z prawej (czyli naszej lewej) strony... Coś nie tak?
Zapewne to nie jedyny taki błąd. Ktoś coś jeszcze wychwycił?
Ale ogólnie film dobry :-) Ale tylko do obejrzenia w domu. W kinie z racji okrojonej wersji oglądanie tego filmu jest bezsensu.
O jezu !!!
Juz pisalem o tym w dwoch inych tematach i powie ci ze nie masz racji.
Ten owad owszem uczepil sie jej prawej strony ale walnal ja swoim ogonem po stronie lewej i widac tam slad ukaszenia.
Tez na poczatku sie upieralem ze napewno ukasil z prawej a spuchla z lewej ale przeanalizowalem film klatka po klatce i tak nnie jest
racja, owad żądlił ogonem i dobrze pokazali ukąszenie:) Ja bym się bardziej czepiał tego, że efekty był miejscami tragiczne i jak z przed 10 lat;) No ale cóż, niski budżet wiele wyjaśnia więc odpuszczam;)
Hmmm macie racje, moje przeoczenie :-) A co do efektów - nie były aż takie złe. Chociaż scena z macką która wędruje po podłodze magazynu i dobiera się do tych hmmm chrupków i je rozrywa... Do tego można się przyczepić bo wtedy efekty wyglądaja naprawdę kiepsko.