Niestety uległem zwiastunom i musiałem przecierpieć ten film w kinie..... TRAGEDIA !!! Horror to co najmniej nie jest, co najwyżej słaby dramacik. Efekty specjalne kiszka, fabuła kiszka, szkoda czasu i pieniędzy jesli juz macie to marne cos ogladać to tylko w domu na kąpie ale w sumie to też nie polecam. Jak dla mnie Finalista Malin :)
Narażasz się kolego tą recenzją. Ja wypowiedzialem sie tutaj podobnie o tym filmie i jego "fani" nie dają mi spokoju.
Bronia go chwalac "watek psychologiczny" oraz "atmosfere grozy" :)
skoro Ci sie nie podoba to arcydzielo to po kiego grzyba zagladasz do tematu z tym filmem?? nie rozumiem takich ludzi, wielcy znawcy i krytykanci cudzych gustow
Żeby ostrzec tych, którzy jeszcze tego nie oglądali.
Żałuję, że tu wcześniej nie zajrzałem i straciłem czas na tym marnym filmie.. Pomysł niezły - wykonanie fatalne, począwszy od gry aktorów, poprzez montaż, muzykę, kończąc na efektach. Nic, co by na dłużej przykuło uwagę widza, nie wzbudzający emocji film dla osób do 18 roku życia.
Forum służy nie tylko do wychwalania filmów pod niebiosa, ale także do krytykowania marnych produkcji. Dzięki temu przeglądając wiele subiektywnych ocen zyskujemy obraz ogólnego odbioru filmu. Ponieważ czasem sugeruję się opiniami widzów przed pójściem do kina sama także staram się dzielić wrażeniami :)
Ja także dopisuje sie do klubu. DNO! DNO! DNO!
Forumm jest po to by ostrzegac innych przed filmowymi "minami" a taką mina jest z pewnością "The Mist", nie winie tych, którym się ten film podoba - wiadomo ze gusta są różne. Gorzej jak ktoś próbuje za wszelka cene zrobic z gniota arcydzielo i postawic go obok klasykow gatunku.. DNO! DNO! DNO!
Muszę przyznać, że przez większość filmu sie śmiałam. Zastanawiam się teraz, czy scena w garażu, gigantyczne robale i zmutowane pterodaktyle były na serio? Może po prostu reżyser wykpił sam siebie? Oglądałam Lśnienie, oglądałam Zieloną milę i Skazanych na Shawshank i czegoś tu nie rozumiem. Jak można z takiej dobrej książki, ukazującej ból i rozterki, trudne wybory i dramaty zrobić podrzędnej klasy, nędzny i żałosny do cna horror klasy Ż?
Możecie mówić, że jestem niewrażliwa, tak śmiałam się na tym filme, do łez... Olbrzymie macki wbijające się w ciało tego chłopaczka z tak uroczą cyfrową animacją i plastkiowym połyskiem dosłownie zwaliły mnie z nóg.
Nie, nie oglądam Hosteli, Piły i Wzgórza Mają Oczy, uprzedzam, bo zaraz mi zarzucicie mój niski poziom intelektualny i nędzny gust filmowy.
Ja po prostu w tym "dziele" nie widziałam żadnej głębi, może pomijając scenę finałową, która, muszę przyznać, uratowała "Mgłę" przed totalną porażką.
Muzyka była na wysokim poziomie, ale gryzła się z żałosną grą aktorów i kiepskimi efektami. Nie, nie lubię filmów z olbrzymią ilością efektów specjalnych i nie będę oglądała Transformers.
Jeśli macie wybór pójdźcie na Sweeney Tood, nie idźcie na Mgłę, chyba, że macie ochotę na niezbyt dobrą komedię.
Z jednym się zgodzę Sweeney Tood niezły film racja, ale z resztą się w ogóle nie zgadzam. Może wina wypuszczanych samych gniotów teraz w kinie np. Step UP 2 (nędza totalna). Ale Mgła była orginalna i ciekawa, wreszcie jakiś film po którym długo go jeszcze wspominałem, a do śmiechu raczej mi nie było ( no oprócz zachowania miłej starszej pani hehe dobra była). Dla mnie klimat filmu idealnie wpasował się w moje gusta, kilka drobnych rzeczy bym poprawił ale i tak film zasługuje na mocną 9. (Potwory ala silent hill klasa:P)
nie na kĄpie analfabeto tylko kOMpie... nie dziewie sie ze nie zrozumialers filmu, skoro jest z napisami, a dla ciebie polski to jezyk obcy, ktorego w ogole nie umiesz...
Jednym słowem ten film to porażka, bardzo się zawiodłem, spodziewałem sie czegoś bardziej wyszukanego jeśli chodzi o fabułę, efekty itd. Film dla płytkiego i niewymagającego widza. Muzyka nie pasuje, zakończenie miało być chyba zaskakujące i przepełnione bólem, a okazało sie żałosne. dawno nie widziałem takiego bubla. Przykro stwierdzić ale żenada...