A szkoda, bo w reklamówkach zapowiadał się ciekawie. Co prawda nie miałem wobec niego zbyt dużych oczekiwań, ale film i tak wg mnie jest poniżej przeciętnej.
Ta zapowiadał się ciekawie, bo pierwsze na co zwróciłeś uwagę to macki, myśląc, że w filmie przez cały czas będzie bezsensowna rzeź ...
Tu nie chodzi o macki i żeź,poprostu jako film ekranizujący powieść Kinga jest do bani,zero klimatu,przeczytaj książkę
Gdybym kierował się wyłącznie "mackami" to ten film nie został by przezemnie wogóle obejrzany. Zauważ, że film reklamowany jest jako najlepszy horror od kilku lat i co? Nie trzyma wogóle w napięciu, kompletnie nic sie nie dzieje. Po prostu film nie ma nic wspólnego z porządnym horrorem, a w dobrych horrorach nie chodzi o bezsensowną rzeź... może pomyliło się z Rambo?
Oj czepiasz się chyba. Kto wierzy w zapowiedzi dystrybutora? Przecież każdy film, książka i td. wchodząca na rynek jest naj, super i w ogóle. Trzeba trochę przymknąć oko;) A jeśli chodzi o napięcie i akcję to chyba przesada mówić, że kompletnie nic się nie dzieje, przecież dzieje się sporo.