mam pytanie. znacie może jakieś godne polecenia horrory / filmy okołohorrorowe, w których nie jest od początku oczywiste źródło zła/niebezpieczeństwa? żaden nawiedzony dom, wampiry, szatan, psychopata, ale np. jakieś tajemnicze wydarzenie, miejsce itp. tak - że nie wiadomo o co chodzi.
podam kilka przykładów:
- no Mgła
- Cube
- Langoliery też Kinga, gdzie część pasażerów znika w niewytłumaczalny sposób z lecącego samolotu, a pozostają tylko ci, którzy spali
- Wydarzenie (nie jestem pewna czy taki był tytuł) gdzie ludzie pod wpływem niewiadomego impulsu zaczynają bez przyczyny popełniać samobójstwa
- serial Flash Forward - cała ludzkość w jednej chwili traci przytomność na 2 min. 17 sek. i doświadcza wizji tego samego momentu, który nastąpi sześć miesięcy później
- Dead End - motyw niekończącej się drogi przez ciemny las, która donikąd nie prowadzi, a uczestnicy podróży po kolei umierają kiedy zjawia się tajemniczy czarny samochód
chyba starczy, czekam na Wasze typy, jeśli jakieś macie. z krótkim opisem ale bez spojlerów. pozdrawiam :)
Jeśli nie odstraszają Cię starsze filmy, to naprawdę polecam "Inwazję porywaczy ciał" z 1956 (późniejsze wersje są do niczego). Tytuł może się wydawać kretyński;), ale film jest świetny i zawiera wszystkie elementy, o których piszesz. W pewnym miasteczku ludzie zaczynają po kolei się zmieniać i początkowo brak w tym jakiejkolwiek reguły - a z biegiem czasu cała sprawa okazuje się coraz bardziej skomplikowana; zakończenie zaś wydaje mi się jednym z lepszych, jakie można spotkać w takich filmach.
Przy czym jeśli masz zamiar to oglądać, to unikaj wszelkich opisów, bo roi się w nich od spoilerów, a najmniejszy może Ci zepsuć niespodziankę.
Pozdrawiam. Dzięki za "Dead End" - nie znam tego, ale brzmi ciekawie.
ok dzięki, brzmi ciekawie plus fajna data :) nie omieszkam sprawdzić. co do Daed End - jeden z moich ulubionych, choć początkowo odstraszyła mnie w opisie informacja: horror/czarna komedia, bo to połączenie z założenia brzmi źle. ale, jak się okazało, humor subtelny i na poziomie, przy czym objawia się jedynie w groteskowych dialogach, a sam film klimatem przerażający jak jasna cholera. choć może Ci nie podejść, bo jest wyjątkowo specyficzny. ja w każdym razie polecam.