Kawałek The Host of Seraphim - Dead Can Dance w końcówce filmu zrobił niezła miazgę ;) dla tej sceny warto zobaczyć , ogólnie film średni momentami klimatem przypomina silent hill, do obejrzenia na własną odpowiedzialność
zgadzam się, choć jak się wie, że będzie i czeka to traci się cały urok, a jak się nie wie-ciężko dotrwać.
=) przepraszam że zdradziłem , fakt jak sie spodziewasz to już nie to samo ja bylem w szoku stąd ta recenzja , proponuje poszukać na torentach jest Dead Can Dance jak i Lisa Gerrard pzdr dla wszystkich fanów!
wlasnie ten kawalek zassalem i kojarzyl mi sie od razu z jakims filmem no i juz wiem:) najlpeszy moment w calym filmie