Kiedy mgle oglada sie w kinie to efekt jest swietny (pamietam momemnt w ktorym kamera jedzie w gore na tego gigantycznego stwora a w calej sali slychac "o kur..." ;) heh wszystkim sie wymsknelo) jednak ogladajac film w domu dostrzega sie bledy ;( szkoda bo na poczatku zapamietalam film jako genialny ehh a pozniej spadlam na ziemie z wielkim hukiem. Jednak ogolnie biarac pod uwage za i przeciw film jest calkiem ok i trzyma w napieciu a ostatnia scena jest tak dramatyczna ze nawet ja sie poplakalam ;)