znakomita pozycja, niebanalna, oryginalna. Wg niezbyt można nazwać go komedią, chyba że kogoś bawi absurdalność dzisiejszego życia. Generalnie 10/10-dawno nie widziałam filmu który zrobił na mnie wrażenie.p.s. film właśnie pojawił się w wypożyzcalniach(więc w sklepie penwie też:)
Też jestem pod wrażeniem.
klip do filmu
http://youtube.com/watch?v=xkgwr6RPwn4 [youtube.com/watch?v=xkg...]
również witam w klubie zwolenników;D
strasznie, ale to strasznie mi się pododbał, a zwłaszcza role Glenn Close i Ralpha Fiennesa, o Jamie Bellu też złego słowa powiedziec nie mogę, bo ma w sobie to coś, hmmm, niczym drugi Gossling
komedia? oczywiscie, że tak, ale baaardzo czarna;D, jak dla mnie to trochę krzyżówka "Na skróty" z "Sześć stóp pod ziemią".