Patryk Vega po raz kolejny wykorzystał swoje doświadczenie w tworzeniu filmów i stworzył według mnie najlepszy film tego roku (a mamy dopiero luty!!!). Nie brakuje tu rozwiniętych wątków i barwnych postaci zagranych przez wybitnych aktorów polskiego kina. Z początku fabuła filmu może być niejasna, jednak ciąg następujących po sobie scen, przebiegających w naprawdę powolnym tempie, pozwalają widzowi ujrzeć problemy naszego świata które chciał zoobrazować ten wybitny reżyser. Film powinien znaleźć się na liście "do obejrzenia" każego z was. Bez wahania wystawiam temu filmowi ocenę 9/10.
Byłoby 10/10 jednak moim zdaniem brakowało scen łóżkowych.