Czy polscy reżyserzy nie mogą wymyśleć czegoś sami stwarzając tym samym naprawde oryginalny film? Gdy tylko zobaczyłem zwiastun tego filmu, wiedziałem, że na pewno nie będe chciał go obejrzeć. Poprostu żenujące jest dla mnie to, że takie "coś" w Polsce, odnosi kasowy sukces. Takie same odczucie miałem gdy do polskich kin wchodziło "Kochaj i tańcz". Po co nieudolnie naśladować amerykańskie produkcje typu "Step up" albo "Diabeł ubiera się u Prady"? Żałosne. Lepiej zostać przy starym, dobrym, polskim kinie a nie na ślepo produkować takie komercyjne gówno na zasadzie "Diabeł ubie...odniósł sukces na świecie, to MNW tez da rade" przynajmniej w Polsce, bo nastolatki juz pewnie odliczają minuty do premiery:-). Tragedia i jeszcze raz tragedia! Weźcie się za siebie i zacznijcie robić naprawde dobre filmy!