właśnie wróciłam z premiery i to, co napisałam w tytule pięknie określa całokształt... nooo, może znalazłabym parę plusów typu rola Karolaka i Kuny - fenomenalni, uroda głównych bohaterów i znośna muzyka - cała reszta DRAMATYCZNA a końcówka PO PROSTU BEZNADZIEJNA, wszyskie po prostu kochaj czy tańcz, teraz i nigdy - razem wzięte lepsze od tego, co przedstawili tutaj!!!!!!!!
nie polecam, szkoda pieniążka, lepiej napić się schłodzonego Mohito albo kupić ciekawą książke;)