Urzekająca historia o miłości. Nie wiem czemu ale ten film urzekł mnie od pierwszej sceny, jesień Winona i Richard i Nowy Jork.
Ich pierwsze spojrzenia, gesty to nie było jak gra aktorów tam się aż iskrzyło. Te kryształki, to wszystko po kolei nadało temu obrazowi wspaniały klimat!
Piękna romantyczna historia!