rewelacji nie ma... polaczenie animacji i filmu nigdy sie dla mnie do konca nie sprawdzi...zawsze, tak jak i tu, wydaje mi sie, ze aktor gra, gada do powietrza, a postac bajkowa jest naniesiona nie w to miejsce gdzie trzeba...trudno sie wczuc...Rachel sztuczniejsza od samego Yogi..czasem zabawnie, a czasem nudno...sredniawka