Piszę tutaj z pytaniem dla osób które były już na tym filmie. Bardzo interesuje się tematami
wojennymi. Oglądałam też kilka filmów o Powstaniu Warszawskim, czytałam też o nim książki. Kiedy
zobaczyłam zwiastun tego filmu od razu chciałam na niego iść. Jednak na stronie heliosa
przeczytałam, że jest on od 15 lat. Ja niestety za pół roku skończę dopiero 13 lat, a więc chcę się o
coś zapytać: Czy jest w tym filmie coś bardzo brutalnego? Wpuszczą mnie do kina na ten film, czy
raczej nie? Byłam już na wielu filmach od 15 lat, ale byłam zawsze ze starszą siostrą.
Nie wiem czy Cię wpuszczą (nie spotkałem się z tym żeby kogoś nie wpuścili) ale jeśli chodzi o to czy w filmie jest coś brutalnego, to jest kilka takich scen, które moim zdaniem dla 12 letniej dziewczyny mogą być nieodpowiednie. Dużo zależy tak naprawdę od tego, jak jest u Ciebie z wrażliwością na sceny, w których giną ludzie. Poziom brutalności na podobnym poziomie co Katyń (nie wiem czy oglądałaś). Jakbyś podała jakiś tytuł filmu który oglądałaś i uznałaś za brutalny (z wojennych) łatwiej by mi było porównać...
Myślę, że poziom brutalności jest większy niż w filmie Katyń. Jeżeli czujesz się na tyle dojrzała do oglądania brutalności wojny, czytałaś książki o powstaniu w których ta brutalność była ujęta to spróbuj. Pamiętaj jednak ze co innego czytać i sobie wyobrażać a co innego zobaczyć.
Bardzo się cieszę, że tak młode osoby, jak Ty interesują się taką tematyką. Napisz, jakie filmy oglądałaś i czy dotyczyły tylko powstania warszawskiego? Myślę, że nie będzie problemu, żeby Cię wpuścili do kina, ale myślę, że ten film może być dla Ciebie za ciężki. Nawet ja momentami nie mogłam patrzeć na ekran i zamykałam oczy. Wiem, ja to brzmi, ale sceny były brutalne, drastyczne i bardzo realistyczne. Zastanów się i może zaczekaj z decyzją, chyba, że nie masz problemu z oglądaniem takich scen. Jeżeli jednak wybierzesz się do kina, to idź z kimś starszym. Już nie chodzi o to, czy pozwolą Ci wejść, ale we dwójkę, to jakoś tak raźniej
"Katyń" Wajdy nie jest naszpikowany brutalnymi scenami, właściwie prawie ich tam nie ma. Według mnie, nie można porównać tych dwóch filmów
Jak byłem na seansie, to przyszło dużo ludzi z dziećmi tak na oko z podstawówki i ich wpuścili. Jak przyjdziesz z kimś starszym to na bank Cie wpuszczą
Oglądałam Listę Schindlera, Pola Śmierci, Katyń, Pianistę (ale to nie było straszne) Pamiętam je, bo niedawno je oglądałam. Oczywiście obejrzałam więcej takich filmów. A do kina mam zamiar iść z trzema koleżankami.
Witaj film opowiada o wojnie i oddaje ją bardzo realistycznie, Komasa wszystko konsultował z historykami, samymi powstańcami, w każdej scenie znajdziesz część prawdy nawet w najkrwawszej. Film na pewno warty obejrzenia bo uczy, uczy czym jest przyjaźń, miłość, poświęcenie dla kogoś i kraju, pokazuje ideały tamtych czasów. Co do porównania z Katyniem, brutalność niektórych scen mu dorównuje, a niekiedy przewyższa, miłego oglądania i brawo za zaciekłość w poznawaniu historii