Jaki naród takie kino.

Tylko czemu takie słabe?

Polskie kino to seks, alkohol i polegli. Widocznie taka już jest (i była) ta nasza słowiańska brać.

Nie zgodzę się, co do polskiego kina... ogólnie. Sama jakoś nigdy nie przepadałam za polskim kinem i chyba nadal nie jestem w stanie powiedzieć, że "o, robimy naprawdę dobrą robotę". A jednak: "Róża", "Pokłosie" - niby tematyka powielana, a jednak filmy zrobiły na mnie wrażenie. Podobnie "Dług", "Dom zły". Bardzo dobre, moim zdaniem, filmy. A Miasta nie widziałam... ale masz rację - bardzo często powracamy do tego tematu. A Amerykanie mogliby to samo powiedzieć o sobie... Boże, kolejny film o wojnie i fantastycznych bohaterach... Ale nie wszystkie filmy, takie są, prawda?

No, trochę odbiegłam od tematu. Mój wniosek miał być taki, że nie warto skupiać się na tych złych dziełach, ale warto też trochę pogrzebać i... znajdzie się coś wartościowego.

Jeżeli, o powstaniu było tyle filmów to rzuć chociaż z dziesiątkę tytułów. Poza tym, jeżeli już były, to wszystkie były ocenzurowane, czyli tak naprawdę były to komunistyczne filmy propagandowe.

To proszę CIę bardzo zacznij wymieniać tę masę filmów o Powstaniu !!!!

Baczyński
Był sobie dzieciak
Czy musieli zginąć...
Dzień czwarty
Godzina "W"
Hardkor 44
K
Kamienne niebo
Kanał
Kolumbowie
Miasto nieujarzmione
Miasto ruin
Pierścionek z orłem w koronie
Powstanie Warszawskie
Sierpniowe niebo. 63 dni chwały
Zakazane piosenki

A widziałeś te wszystkie filmy czy tylko google ????

Lista na pierwszy rzut oka wygląda imponująco ale jakbyś się zagłębił to byś się zdziwił.

większość tych filmów to produkcje które nie istnieję, produkcje dokumentalne nie koniecznie traktujące o powstaniu, bądź filmy sprzed 50,60 a nawet 70 lat !!!

z całej tej listy 4 filmy są stirtce i Powstaniu.

Ostatnio powstało sporo dość dobrych filmów nie będących filmami historycznymi lub komediami. Proponowałbym się obudzić. I miłość nie została przerwana przez wojnę, bo z tego by wynikało, że zakochali się w sobie przed wrześniem 1939 roku.