Również uważam ,ze powninni w tym filmie postawić na realizm a nie patos bo tylko taki film może tak na prawdę trafić do świadomości Polaków. Powstanie Warszawskie nie bylo romantyczną wojenką lecz istną hekatombą podczas której ginęli nie tylko żołnierze ale także ludność cywilna i to powinno zostać pokazane jeśli chcemy wiarygodnego obrau tamtych dni.

Też uważam, że powinni postawić na realizm. Obawiam się jednak, że najważniejszy może być jakiś wątek miłosny i film może stać się ckliwym melodramatem, ale obym się mylił.

Chcesz realizmu? Niedługo w kinach będzie można zobaczyć film "Powstanie Warszawskie". Będzie to pierwszy na świecie film fabularny zmontowany w całości z materiałów dokumentalnych, opowiadający o tytułowym wydarzeniu poprzez historię dwóch młodych reporterów, świadków powstańczych walk. Film wykorzystuje autentyczne kroniki filmowe z sierpnia 1944 roku. Posiłkując się nowoczesną technologią koloryzacji i rekonstrukcji materiałów audiowizualnych oraz zapraszając do współpracy grupę znamienitych twórców, jego autorzy zrealizowali projekt, który nie ma odpowiednika w skali światowej.

Nawet dialogi będą oryginalne ! Niektóre dialogi są co prawda dopisane, ale tylko w miejscach gdzie nie udało się ich zrozumieć, usłyszeć albo odczytać z ruchu ust. Realizm, realizm i jeszcze raz realizm.

Jednym słowem projekt absolutnie wyjątkowy ! Pod względem realizmu żaden film fabularny o Powstaniu nie będzie się mógł z tym równać.

Tutaj jest oficjalny zwiastun filmu (POLECAM zobaczyć, bo robi wrażenie) :

http://www.youtube.com/watch?v=DHBtxwE_bQ0

Wiadomo coś więcej o dacie premiery ???

Dziś w TV mówili o tym filmie i między innymi mówili że premiera dopiero w przyszłym roku.

Szkoda ,że tak długo trzeba będzie czekać. Zwiastun wygląda obiecująco.

A to koniecznie trzeba wszystko pokazywać?
W "Kolumbach" nie pokazali gwałtu na "Niteczce", ale i tak scena kiedy "Kolumb" słyszy żołdactwo licytujące się, który zgwałci ją pierwszy, a potem znajduje jej ciało; jest wystarczająco wstrząsająca.
Nie rozumiem zapotrzebowanie na szczegółowe epatowanie każdym bestialstwem. Scena może być potężna w wymowie, nawet jeśli jest kompletnie bezkrwawa.

Z tego co czytałam reżyser chce żeby film był, cytuję: "...i o miłości, i o powstaniu, i o nienawiści. I na pewno o dojrzewaniu..." lecz jak jest napisane dalej nie chodzi mu o historię, ale głównie o wątek miłosny.

Plakat pokazuje, że nic z tego. Popatrz na stylizację aktorów, współczesne typy urody. Wyglądają jak w polskich komediach romantycznych. To raczej będzie przesłodzona saga z ambicjami symbolicznymi o stylistyce Na Wspólnej. Oczywiście mam nadzieję, że się mylę.

Brakuje prawdziwego filmu o Powstaniu Warszawskim i powinno być pokazane co robiono z Polakami ale to nie tylko Niemcy , Ukraińcy z RONA nie byli gorsi w mordowaniu . Powinni też pokazać jak "wyzwoleńcza" Armia Czerwona stała i przyglądała się jak Powstanie upada. Zas Honoru mnie zawiódł że pominieto tam okres Powstania Warszawskiego. No zobaczymy co z tego wyjdzie

Ja powiem tak. Nie wiem, czy pokażą te brutalne sceny, ale homoseksualna z całą pewnością jest NIEJEDNA postać w filmie (np. wszystkie główne role męskie poza tym kozakiem ze Chrztu).

Powinni , powinni pokazac to całe okrucieństwo. W "Róży" na samym początku przez chwilę, są pokazane "ostatnie chwile" powstania Warszawskiego i tego co robili niemcy z kobietami. Skoro powstaje film o tych wydarzeniach, powinien uderzać autentycznością, realizmem, a ludzie wychodząc z kina powinni mieć wręcz burzę w głowie. Czuję jednak, że ten film to będzie bardziej historia o miłości, przyjaźni z dużą dawką patosu. Obym miała złe przeczucia!