Dlaczego zaskakujący?? Bo strasznie słaby! lubię azjatyckie filmy ale ten film jest słaby! muzyka- kiepska i nawet nie dość że kiepska to jeszcze nie pasuje do tego co się dzieje na ekranie, kamera- nie równa chwilami dobrze ale ogólnie to nic specjalnego, montaż- porażka!! tak źle zmontowanych scen akcji to ze świecą szukać, choreografia walk może i była dobra ale zepsuto ją kiepskim montażem i nie tylko bo jak wcześniej napisałem kamera nie była za specjalna. Walki były źle pokazane i do tego beznadziejnie zmontowane. Fabuła bardzo przewidywalna i nie wciągająca.
Ja jestem rozczarowany, bardzo nierówny film, jak jest już dobrze to za chwilę robi się słabo.
Jednak rzecz- absolutnie nie zgadzam się z tobą co, do samej muzyki - wg. mnie jest ona genialna i idealnie współgra z obrazem. Samplowany kawałek z któregoś spaghetti westernu (chyba Morricone u Leone?) i te dwa saxy lecące w napisach, powaliły mnie, szczerze. Generalnie spodziewałem się troszkę więcej po tym filmie, ale nic to.