Od razu zaznaczam, ze jesli w fabule mamy grupka przyjaciol w chatce w ciemnym lesie, to nie
spodziewam sie dziela na miare Kieslowskiego...Jednak pomimo to, nawet w horrorze jakies
miniumum sensu powinno byc zachowane. Niestety tutaj tego zabraklo. Nie wiadomo o co
naprawde chodzilo tym duchom, co mialy do przekazania i kim wlasciwie byly. Raz w filmie
pada stwierdzenie, ze mogly to byc siostry zakonne, ale nic za tym nie idzie. Nie zostaje, to w
zaden sposob rozwiniente... A juz ostatnia scena filmu banalna az do bolu. Tak jakby
scenarzysta, wzial koncowke z podrecznika pt "Jak najbanalniej zakonczyc film." Slabizna i
nudy. Zdecydowanie nie polecam.