Rzadko widzę by dzieciaki mordowały w filmach i to w takiej ilości jak tutaj....Mikey miał naprawdę porysowaną psychikę "Jaki jest twój ulubiony film? Freddy Kruger - Koszmar z Ulicy Wiązów" :d :D albo jak narysował stwora odcinającego głowę facetowi to powiedział "Pielgrzym był niedobry i indyk go ukarał " - nie mogłem z tego hehe, przypomniał mi sie kumpel z klasy, tez malował takie rysunki....Dodatkowym dużym plusem jest obecność z tym filmie A.Laurence znaną z "Hellrasiera", bardzo fajnie grała...No i końcówka naprawdę dobra....
Też mi się bardzo ten film podobał, ale właśnie końcówki nie widziałam bo mi kaseta od momentu kiedy wybychł poożar przestała działać. Czy mógłby mi ktoś powiedzieć co było dalej?
Przyjechała straż pożarna
Strażak:Znaleźlismy cztery ciała osób dorosłych, dwoje to chyba mieszkańcy. Nie wiemy, kim byli pozostali.
Jessie:A Mikey? Widziałam, jak wchodził do domu.
Strażak:Znaleźliśmy szczątki szkieletu chłopca, prawdopodobnie dziesięcioletniogo.
Jessie:Jest pan pewien?
Strażak: Bardzo mi przykro.
Jessie:Jest pan pewien...
Akcja przenosi się do innego stanu. Mężczyzna z domu dziecka opowiada bezdzietnemu małżeństwu o chłopcu znalezionemu przy autostradzie, który "cierpiał na ciężką amnezję. Nie pamiętał nawet swojego imienia. Więc w końcu przestaliśmy szukać jego rodziny i nazwaliśmy go Josh"
Małżeństwo ustala z mężczyzną jeszcze kilka szczegółów i po chwili mężczyzna mówi: "Możesz wejść, Josh".
Drzwi się otwierają, z ciemności wyłania się...Mikey i mówi: "Czy jesteście moimi nowymi rodzicami"?