klasyczne dla Satoshiego Kon'a połączenie realnego i nierealnego, chiyoko snując swoją opowieść wciąga nas do swojego życia, gdzie rzeczywistość i film są sobie równe. Co tak naprawdę ją spotkało? można się domyśleć, aczkolwiek nie to jest najważniejsze, film bardziej mówi o tym jak film i rzeczywistość naśladują siebie nawzajem.
Ja także polecam. Niesamowita produkcja. Dla takich filmów warto oglądać i być fanem czy fanką anime.
Życie to film...