schematyczny i naiwny do granic możliwości, przez większość filmu czułam sie żażenowana poziomem humoru, porażka
Zgadam się w 100%, kitekite. Jeśli dla kogoś wyznacznikiem dobrej komedii są tępawe tekściki o dupie i cyckach, to będzie usatysfakcjonowany. Ja nie jestem...
Zgadzam się w 100 % !!! Żałośny film, nie ruzmiem tak wysokiej oceny. Skoro wiekszości się podoba to bardzo mnie to martwi bo znaczy, że poziom żartu i moralności ludzi jest dziś bardzo niski. Nie dałam rady obejrzeć do końca, czarę goryczy przelała scena nauki całowania. Porażka i dno totalne!!!
Niestety ale racja. Nie zaśmiałem się bodaj raz na tym filmie. Pomysł ściągnięty z RV i choć tamten film nie był rewelacyjny, to ten jest wręcz beznadziejny. Gdy ten obraz wchodził do kin, reklamowano go głównie z powodu skąpo odzianej w pewnych fragmentach filmu Jennifer Aniston i to niestety jedyny wyróżnik tego "dzieła" . Zdecydowanie odradzam
Ooo i wyszło szydło z worka.
Akurat rola Jen była jedną z najbardziej zmysłowych. Nie przegięli pały, Jennifer zagrała bardzo ładnie i nie wulgarnie. A żarty o dupie i cyckach? Chyba ktoś obejrzał nie ten film co trzeba.