Jak dla mnie to totalny gniot - pan Bartosz chyba naoglądał się naraz "Salad Fingers" (podobna stylistyka graficzna) , "Vincent" (mroczna scenografia, oraz bohater, który opowiada historię swego życia wierszem) i kto wie ilu jeszcze nie widzianych przeze mnie animacji (w końcu to wyjdzie), lecz to wszystko nie posiada ani krzty rewelacji tamtejszych produkcji. Kolejny nagradzany short, który dodatkowo nic nowego nie wnosi.Tę produkcję docenią jedynie fani Nick'a Cave'a, lub Katarzyny Groniec słuchając tylko muzyki..

Długo się zabierałem do tego udawanego teledysku jednej z moich ulubionych piosenek. Moje obawy okazały się słuszne, bo reżyserowi umknął cały klimat. Film aż nadto przesycony groteską, a całkowicie pozbawiony mroku i właściwie mocno niespójny. Przejścia od zbrodni do zbrodni, które w tekście piętrzą ten chimeryczny nastrój z każdym następnym zdaniem, tutaj zostały całkowicie pominięte. Uraczono mnie za to jakimiś niemrawymi podskokami. Animacje ratują jedynie ciekawa chłodna kolorystyka oraz "tańczące" pająki. Te akurat są naprawdę super i świetnie pasują. Wyszło 5 tak trochę po znajomościach. Kasia pomogła :)

Zgadzam się we wszystkim, niestety ja oceniłem to zgodnie z wykonaną realizacją i własnym sumieniem :) Cenię natomiast to, że można czasem spotkać użytkowników pełnych kultury i braku głupiej zawiści jaką widać na każdym kroku :) Szczerość ponad wszystko! Pozdrawiam!

"w Auschwitz zabijano głównie Chrześcijan" - to są zeznania świadków i weteranów :) Z faktami nie wygrasz dziecko. Chciałbyś przedstawić wszystkim jak zacząłeś wyzywać osoby wierzące pod filmem "Bóg nie umarł" od "upośledzonych idiotów"? :) Dostałeś to, na co zasłużyłeś. Tylko się nie popłacz.

Chrześcijanie niczym nie zasłużyli na wielką literę.
W Auschwitz zabijano głównie Żydów. To są zeznania świadków, dokumenty Rzeszy, opracowania historyków.
To, co ty opowiadasz, to jest mit i kłamstwo szerzone dla nazistowskiej propagandy.

Jeszcze nie płaczę ze śmiechu, ale kilka osób, którym opowiedziałem o twojej wizji Auschwitz jest już blisko.

Słowo pochodzi od Chrystusa i stąd pisze się z dużej litery. Nie żebyś cokolwiek o tym wiedział, skoro cała twoja pseudo-wiedza pochodzi z lewackich tabloidów, kłamaniu na temat Biblii, wyciąganiu zdań z kontekstu itd :)

"dokumenty Rzeszy" - nie no jasne :) Dlaczego rzesza miałaby podać kogo naprawdę chciała eliminować :) Przecież to tacy porządni ludzie, hahaha. O historykach pierwszy wspomniałem. Majaczysz znowu podpierając się moimi argumentami. Polecam poklepać się po plecach ze swoimi lewaczkami i skończyć kompromitację :) Sprawa oczywista - ja ufam świadkom, ty instytutom :) Tyle w temacie.

O, to jeszcze dodajemy niewiedzę językową! Nie, słowo "chrześcijanie" pisze się tak właśnie.

Z tymi zdaniami z kontekstu to typowa wymówka kłamcy przyłapanego na kłamstwie. :D Tyle już wyzwisk i agresji. Ale jeszcze w gębusi chrystusik, żeby więcej pychy było. :D

Niemcy są uczciwsi od Polaków chrześcijan, stąd bardziej rzetelna dokumentacja.

"Christianitas" z dużej litery nieuku :)

To, że w twojej siedzi lucyferek to nie moja wina :) Ja bronię na każdy sposób prawdy i osób wierzących :) Ty udajesz świętego a czyny świadczą o czym innym :)

SS-mani są uczciwsi - bezcenne!

W niektórych językach, nie w polskim, piszemy z wielkiej litery. W polskim - z małej.

Znów się podekscytowałeś i pisałeś nie po polsku. Dla mnie to jest przykre, że esesmani są uczciwsi niż wielu dzisiejszych forumowiczów podających się za chrześcijan. Na szczęście wiem, że to prowokacja skrajnej prawicy wymierzona w Kościół.

Chrześcijaństwo piszemy z dużej :) Na serio...No, ale gimba tego nie uczy.,

Widzę, że się nie uczysz. Ale jesteś z tych, którzy nawet w trakcie pisania nie sprawdzą, czy mają rację. Oficjalne nazwy ruchów, na przykład Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy, piszemy z wielkiej litery. Natomiast "chrześcijanie" z małej. Analfabeto.

Słowniki, jak widzę, też nie mają tej objawionej ci wiedzy. Rada Języka Polskiego przy PAN też się zgadza ze mną, czyli pewnie im bozia nie objawiła, żeby pisali z dużej. Och och. A mogłeś sprawdzić i się ośmieszyć tylko 294 razy. A tak masz 301, bo z tą literą to wielokrotnie.

Jest imponujące, że gdy popełniasz kolejne błędy w każdej możliwej dziedzinie, to ze strachu, zwykłego dziecięcego strachu, unikasz weryfikacji w słownikach, encyklopediach, źródłach. Bo wszystko kłamie, tylko teorie spiskowe nie :D

Skończyłeś kompromitację czy będziesz tutaj męczył swoje paluszki wypisując kolejne miernoty? :)

Będę męczył paluszki wypisując do kolejnych miernot sprostowania do każdej ich pomyłki. :) Dzięki temu czytelnicy FW będą wiedzieć ciut więcej. Na przykład że tlen, choć go nie widać, jednak jest materialny. :)

Tak jak i twoje początkowe stwierdzenie, że gaz to nie stan skupienia materii? :D

Wiesz, "gaz", "powietrze" i "tlen" to trzy różne słowa. Teraz dopiero zrozumiałem, że ty je stosujesz zamiennie, i gdy pisałem, że gaz to stan skupienia, a tlen to pierwiastek, to ty odczytałeś, że gaz to pierwiastek, a tlen stan skupienia.

Raz jeszcze nalegam - odeślij swoje przemyślenia nauczycielom z podstawówki. Powiedzą ci to, co ja myślę, ale może jakoś unikną słów "niepełnosprawny" i "wstyd na cały kraj".

""niepełnosprawny" i "wstyd na cały kraj" - one już są zajęte przez ciebie :)

Nie zamieniam ich naprzemiennie, po prostu tak odruchowo napisałem i tyle :) Tak jak i ty odruchowo starasz się kłamać na temat Biblii, wyciągając zdania z kontekstu, atakować ludzi, których nie szanujesz itd. :)

Twoi nauczyciele uznają, że jednak nie są zajęte przeze mnie. Tylko sprawdź.

Koniec już, czy masz jakieś argumenty jednak? :) Jeśli nie to żegnam.

Żegnałeś 50 postów temu. Kłamiesz, ale nie żegnasz. :D

Nie zamieniasz naprzemiennie? A cofasz do tyłu czy do przodu?

Zwrot nie zawiera w sobie błędu logicznego w porównaniu do twoich wypocin :)

Pleonazm to błąd logiczno-językowy, w zależności od konkretnego wykonania. ;)

Psychodela w głowie hyrkana.

Pudło z tą przepowiednią, kto doceni.

A właściwie przydałyby się jakieś argumenty inne niż twoje niepodobanie, gdy tak gniotami rzucasz.

Moje argumenty nie trafiłyby do ciebie nawet gdyby uderzyły ciebie w głowę :D

Obawiam się, że argumenty czterolatka mogłyby mnie uderzyć w kolano, choć znając twój prymitywizm, chciałbyś celować w jaja. :)
No ale jednak kolano.

Już? :) Wziąłeś leki?

Wciąż kolano. :) Już rozumiem twoje zdenerwowanie. Na dzieci w piaskownicy twoje riposty działają, myślałeś, że w życiu tak zawsze będzie, a tu bach. Nie działają, a do tego bozia nie przychodzi pomóc.

Pozdrów swojego "bozia" ;) Pewnie Rysiu Petru.

Pozdrów swojego. Wolę nie wiedzieć, który z morderców. ;)