Czy tylko ja tego nie rozumiem? Wczoraj byłam na pewnym spotkaniu - na stole babeczki z minionkami, prawie wszyscy w bluzkach z minionkami. POdczas zabaw każda z drużyn miała wymyślić sobie jakąś nazwę. Jaką wybrała jedna z nich? Minionki! Moja koleżanka opowiada mi kawały o minionkach, których ja kompletnie nie rozumiem. Może ktoś mi wytłumaczy - na czym polega ten fenomen? Może już jestem za stara, żeby to zrozumieć, ale na serio...
Mam to samo. Moja znajoma żaliła mi się ostatnio że nigdzie nie może już znaleźć minionkowych tic-taków. Zdębiałam. W radio ciągle o tym gadają. Strach otworzyć lodówkę bo jeszcze minionki wyskoczą. U nas w galerii w jakiś dzień mają uczyć co godzinę minionkowego tańca. Choćbym dostała za darmo bilety to nie pójdę, nie znoszę tak nachalnych reklam.
Również tego nie rozumiem. Jest wiele lepszych filmów animowanych, bajek i innych tworów niż "Minionki". Ale widocznie kogoś do tego ciągnie, bo jak inaczej wyjaśnić ten szał? Tik-taki były już z różnymi postaciami, więc to raczej nic nowego, co nie zmienia faktu, że ta nagonka na Minionki czasami mnie denerwuje. Okej, każdy może lubić co chce, ale znowu nie przesadzajmy...
"Za stara", a nick "Potteromaniaczka", uśmiałem się :D Ja jestem za "stary", żeby, zdążył się jarać Harrym Potterem (urodzony końcówka lat 80., a więc na tyle dobrego fantasy w życiu zaznałem, że Rowling wydawała mi się nieciekawa), a Minionki uwielbiam niezmiernie :-)
A zaskoczę cię, jak powiem, że mam ponad 18 lat? Według mnie można lubić tę serię bez znaczenia na wiek. Ale dobrze, że tak mówisz, odmładzam się trochę. ;D
Zawsze mnie zastanawiało dowartościowywanie się wiekiem. Jeszcze brakuje tetrycznego ,,za moich czasów". Młody jesteś, a piszesz jak stary piernik.
to jest mniej wiecej to samo co z Monty Phytonem, poniżej pewnego poziomu inteligencji i dystansu nie zrozumiesz tego, więc po prostu odpuść sobie komentowanie :)
Chcesz powiedzieć, że jestem "poniżej pewnego poziomu inteligencji i dystansu", tak? Hm, ciekawe. I nie rozkażesz mi, że mam tego nie komentować, bo mam prawo mieć swoje zdanie i nikt nie zabroni mi go wypowiadać.
Pozdrawiam.