Jak sądzicie, czy kapitan okaże się tylko kapitanem, czy będzie miał drugie zadanie? Odniosłam wrażenie, że kapitan doskonale wiedział o tym, że to akcja Bytu. O ile dobrze zapamiętałam, odnaleziono ciała całej załogi poza dwoma najważniejszymi osobami. Podobno Pan Marcin ma powrócić w drugiej części. Pytanie, czy to będzie retrospekcja, czy też jako żywa osoba. I odniosłam wrażenie, że szachy, które były na "Sewastopolu" o nawiązanie do "Gambitu Królowej", ale może to moja nadinterpretacja ;-)