Za, przede wszystkim pomysł, ciekawe podejście i osoba głównego bohatera. Dużym plusem byłaby również opowiedziana historia gdyby tylko nie została zepsuta dziwnie skleconym scenariuszem...
Miałem wrażenie że cała historia została źle przedstawiona i że film został ucięty w połowie. Zobaczycie sami, że niektóre wątki są jakby na siłę wciśnięte i nie mają większego związku z fabułą, inne znowu zdają się być mocno może nie naciągane ale... dziwne.
Generalnie jednak film można zobaczyć, ja zostawiam 5tkę.
Wdług mnie film był bardzo dobry gdyby zwrócić uwage, że jest amerykański. Jak dotąd amerykańskie filmy były w stylu bezsensownego mordobicia z romantycznym zakończeniem (wdłg mnie to nie są filmy o sztuakch walki). Nie wiem czy historia była źle przedstawiona, wdłg mnie nalezy sie skupic na glownym bohaterze, który stara sie zyc wdlg pewnych prostych uczciwych zasad, jakie sa nadane przez sztuki walki. historia filmu byla tak wymyslona by pokazac ze tak proste zasady sa trudne do wprowadzenia w zycie.
Ten film powinien obejrzec każdy kto interesuje sie sztukami walki i cos trenuje
tematyka ciekawa, film dziwny ?!?! wcale nie chodzi mi o jakieś mordobicie
ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia :)
pozdrawiam