Naprawdę nie wiem do końca jak ocenić ten film. Faktycznie nie było to typowe mordobicie, fabuła oparta o człowieka kierującego się zasadami nie do końca mnie przekonała, zwłaszcza że tacy raczej się nie pojawiają . Jak dla mnie może być 5/10.
Tacy sie nie pojawiaja? Oj sie mylisz! Chodzi o to ze ten czlowiek poslugiwal sie zasadami jakie nauczyla go jego sztuka walki... Nie ulegal kompromisowi i nie szedl na latwizne Nie poddawal sie nawet gdy bylo tragicznie Jest to bardziej film przekazujacy to czego sztuka walki uczy wewnetrznie a nie zewnetrznie Moim zdaniem film nie dla osob ktore nie rozumieja istoty sztuk walki lub jej nigdy nie cwiczyli. Osoby szukajace widowiskowych popisow akcji i walki Matrixa tez sie zawioda. Pozdro.