Mistrz

Redbelt
2008
6,3 3,4 tys. ocen
6,3 10 1 3416
Mistrz
powrót do forum filmu Mistrz

Wdług mnie film był bardzo dobry gdyby zwrócić uwage, że jest amerykański. Jak dotąd amerykańskie filmy były w stylu bezsensownego mordobicia z romantycznym zakończeniem (wdłg mnie to nie są filmy o sztuakch walki). Nie wiem czy historia była źle przedstawiona, wdłg mnie nalezy sie skupic na glownym bohaterze, który stara sie zyc wdlg pewnych prostych uczciwych zasad, jakie sa nadane przez sztuki walki. historia filmu byla tak wymyslona by pokazac ze tak proste zasady sa trudne do wprowadzenia w zycie.
Ten film powinien obejrzec każdy kto interesuje sie sztukami walki i cos trenuje

zaraz_sie_wnerwie

Naprawdę? Jako adept sztuk walki kompletnie się z Tobą nie zgadzam. Film o Sztukach Walki, w którym nie ma ani jednej walki. Są tylko jakieś szarpaniny z przybliżeniem tak bliskim, że kompletnie nic nie widać. Żadnych technik, nawet szczątkowej choreografii walk, nic... Dawniej w produkcjach o podobnej fabule występowali "fighterzy". Tutaj nie ma walk a fabuła tak naciągana, że już przy pierwszej scenie inicjującej intrygę ("ściągnij kurtkę") poczułem zgrzyt. A niesmak był chwilę wcześniej, kiedy była walka, a kamera pokazywała komentującego "Mistrza". To tak jakbyś oglądał mecz w TV, lecz zamian boiska oglądał komentatora. No i czasami byłoby zbliżenie na samą piłkę i stopę piłkarza.